15103 - 58 = 15045 Achievement unlocked: Pierwsza kraksa na przełaju.... (@rocktail)

15103 - 58 = 15045

Achievement unlocked: Pierwsza kraksa na przełaju.

W planach był MTB i męczenie podjazdów na Górce Skarbowców. Ale dzisiaj musiałem jechać do pracy autem. Wyjechałem wcześniej coby zdążyć przed korkami, a okazało się, że korków nie ma bo ferie motzno. Z powrotem to samo i w efekcie w domu byłem godzinę przed czasem. Jeszcze jasno - to lecim na przełaj pośmigać po wałach. A jak się ściemni to na Milenijny pomęczyć wiadukty. Jak pomyślał tak zrobił.

Okazało się, że wiadukty męczył też biegacz. Na szczycie sobie zawracał i cykał kolejne powtórzenia. Niestety skręt zrobił o 90 stopni i wszedł prosto na ścieżkę rowerową, na której własnie "szłem wszystko". Połowę słowa UWAGA wykrzyczałem już w locie.

Pozbierał się pierwszy, pomógł mi wstać, podaliśmy sobie ręce. Stwierdził tylko, że widział mnie kątem oka ale nie spodziewał się takiej prędkości na podjeździe ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

Straty: Rower cały, nawet lampkom nic się nie stało. Kask do wymiany, trochę nim przydzwoniłem, byłoby bardzo smutno gdyby nie on. I kurcze w lewej ręce działa mi tylko kciuk i palec wskazujący, reszta opuchnięta i boli jak cholera. Plus trochę szlifów na boku, mięso na kostce, przetarcia na ciuchach. Pewnie będą fajne kolorowe siniaki. Zdjęć nie będzie:P Na szczęście miałem ciuchy klasy B bo mój standardowy setup zapomniałem wyjąc z pralki i nie wysechł #tylewygrac.

No ale adrenalina swoje zrobiła, a ból to tylko stan umysłu więc zrobiłem resztę powtórzeń, pokręciłem się jeszcze trochę ponad godzinkę i do domu. Wiadomo, trening musi zostać odbyty. Skróciłem trochę bo pod koniec ręka już mocno przeszkadzała.

Zamieszczam też zdjęcie różowego stadionu. Bo mogę.

#rowerowyrownik #ruszwroclaw

Wpis dodany za pomocą tego skryptu