[ja-jasiek]

Jest sobie Steam #earlyaccess.
Steam Early Access ssie, bo byle g---o może tam trafić, a jak twórca potem zignoruje temat, to jest kicha i potrzeba kastracji i linczu medialnego by sprawa się ruszyła. To jest be.
Natomiast to, co zrobił #gog, to jest coś zajebistego. Ich Games in Development to jest tym, czym Steam Early Access powinno być. Ale nie będzie, bo Valve najwyraźniej ma wyłożone na to co trafia u nich do sprzedaży.

[Zavis]

@ja-jasiek: trzeba mieć nierówno, że płacić za demo gry

[windoo]

@Zavis: A ja uważam, że jak widzę potencjał i nie dygam się zaryzykować kasy - to płacę - zrobi tak x ludzi zatrudnią y więcej ludzi i gierka będzie szybciej dostępna - profit.
Kupiłem z Early Access na steamie
DayZ
Prison Architect i nie żałuję.

[Feuforce]

@Zavis: Zależy, są takie które warto. Kupiłem prison architect za coś ponad 2 euro i parę miesięcy później gra miała swoją premierę (gra była ciągle wspierana, ciągłe patche, nowy content) i teraz cena jest jak za premierówkę.

[w.....y]

@Feuforce: wiadomo że są takie które warto, też kupiłem Prison Architect jak był w Early Access, tak samo Don't Starve, ale skąd można mieć pewność że gra nie skończy jak takie Banished chociażby? Hype był na niego jakby to miała być gra tysiąclecia, a wyszło monotonne, powtarzalne kupsko na 4-5h gry, które ratują chyba tylko mody tworzone przez fanów, bo dzięki sztucznie nakręconemu hype'owi hajs się zgadzał na tyle że

[Feuforce]

@wysuszony: Jasne, że tak. Dlatego zawsze się hamuję jak mogę. Pamiętam jak się podhype'owałem Stranded Deep, ale było jeszcze mało contentu i cena była średnia to nie kupiłem. Ostatnio sprawdzałem na subreddicie SD i okazuje się, że lecą w kulki ostro i bieda jest z aktualizacjami. Zaryzykować to ja mogę właśnie te 2-5 euro, więcej sensu zbytnio nie ma wg. mnie.

[C.....o]

@Zavis: Przecież dema gier są za darmo.

[ja-jasiek]

@Zavis: zależy co kupujesz. Tak samo jak sprawdzasz recenzje przed kupieniem gry, tak samo możesz sprawdzić grę w Early Access przed kupieniem. Powiedział dumny nabywca Grim Dawn i Kenshi :)

[kocham_jeze]

@windoo:

DayZ

nie żałuję

Strasznie dużo osób narzeka, że lecą w c---a i nie kończą gry.

[kocham_jeze]

@ja-jasiek: Przy Early Access trzeba trochę myśleć. Jak widać, że dev jest zaangażowany i ma jasno zarysowane plany, to warto wesprzeć, np. The Long Dark, Prison Architect (niedawno wyszło 1.0), KSP (też niedawno wyszło z Early Access) itd. Theme Parkitect kupiłem jeszcze zanim weszło do Early Access, z Citybound zrobię pewnie podobnie.

[windoo]

@kocham_jeze: W fazie początkowej gry bardzo dużo i szybko dodawali, ale aktualny silnik im zaczął sprawiać problemy i czekają teraz aż devy przepiszą wszystko na nowy silnik przed dodawaniem nowego contentu.

[Zavis]

@CocoSzambo: to co teraz nazywa się Early Access kiedyś nazywano "demo" i dorzucano do gazetek za darmo.

[pimbdziaula_dyfuzyjna]

@Zavis: coś ci się pomyliło ;) posiadanie "demo" nie dawało ci z czasem pełnej gry. Early Access mógłbyś prędzej porównać do wersji beta, a nie demo.

[Raffael]

@ja-jasiek:

Primo – do Games in Development będą dodawane tylko produkcje zatwierdzone przez platformę. Będą brać pod uwagę życzenia społeczności. Ale jedno jest wiadome – moderacja w tym przypadku będzie mocna.

No fakt, na steamie kiepsko z moderacją Early Access i

[kocham_jeze]

@Raffael: Ale chodzi o to, że sam Steam to DRM. A na GOG możesz sobie po prostu pobrać instalkę gry. Galaxy to tylko opcjonalny klient.

[ja-jasiek]

@Raffael:
Nie jest kiepsko. Coś czego nie ma nie może być kiepskie. Już nawet Shakes & Fidget trafia na Steam XD
No właśnie, trzeba się gimnastykować i efekt końcowy wcale nie musi być pozytywny. Tu nie trzeba, klikasz i czekasz na zwrotkę.
Wiem o tym - zwykle jest to wykorzystywane przez twórców do testowania łatek (ostatnio tak robił Fallout 4 i Pillars of Eternity). No i na GOG twórca nie