Dzieci chore umysłowo do szkół wprowadza się celowo, aby obniżyć poziom edukacji. Nie może być tak, że my godzimy się na bredzenie idioty. Posyłanie idioty do szkoły to jest katorga dla tego debila.
@Staruch: może on ma jakieś kompleksy bo jak chodził do podstawówki to go przezywali od jąkałów i przez to ma teraz ukryty żal do rodziców, że go posłali do zwykłej szkoły, a nie do specjalnej dla logopedycznie upośledzonych?
@Staruch: Jak zwykle Korwin jak ma racje to powie to w taki sposób jakby sie sam zakopywał ale racją jest że słabsze jednostki czy fizycznie czy umysłowo zaniżają poziom ogółu. Tak poprostu jest. Widać to w sporcie, pracy czy szkole.
Natomiast te, które są na styku normy i pewnego niedostosowania, choroby, czy patologii można spokojnie posyłać z dziećmi bez żadnych problemów. Takie rozwiązanie często jest korzystne dla oby grup.
Jak Ci dzieciak ze szkoły przyjdzie pobity przez jakiegoś małego patusa bo nie chciał mu dać hajsu na piwo/fajki to rozumiem że nie będzie żadnego problemu?
@TheQuake: chyba wiele osób nie zrozumiało tego co chciałem powiedzieć - mówię o szkołach ze specjalnymi oddziałami integracyjnymi, a nie zwykłych klasach, gdzie są dzieci z różnymi papierami - dyskalkulią, dysleksją etc. To są zupełnie inne placówki.
@Kithiv: Powiedział to tylko dlatego, żeby o nim mówili - specjalnie użył słów, które dzisiaj są używane za obraźliwe. Właściwie to wykazał się zupełnym brakiem mózgu - dla swoich potrzeb bycia na ustach ludzi wykorzystał temat dzieci niepełnosprawnych umysłowo w dodatku je obrażając.
Jeszcze biorę poprawkę, że słynna z "obiektywności" GW przekręciła słowa JKM, aczkolwiek to w jego stylu taka wypowiedź.
@rainkiller: Czo? Chodziłeś Ty do szkoły z upośledzonymi, czy tylko teorię znasz? Ja chodziłem i uwierz, że ani jedna strona się żadnej "opieki społecznej" nie uczyła, ani druga nie była nie stygmatyzowana.
@Staruch: JKM często wypowiada się na tematy o których nie ma ZIELONEGO POJĘCIA. Sprawa szczepionek, recept, dyskryminacji, powielania absurdalnych mitów niemających nic wspólnego z aktualną wiedzą naukową. On pierwszy mówi - Ma Pan dowód, a sam nigdy żadnych nie przedstawia, tylko mówi, że "ja jestem cybernetykiem". Nie wszystko co wydaję nam się logiczne jest logiczne, albo nawet jeżeli jest w swojej istocie logiczne, to nigdy nie posiadamy wszystkich przesłanek, które dadzą
Natomiast te, które są na styku normy i pewnego niedostosowania, choroby, czy patologii można spokojnie posyłać z dziećmi bez żadnych problemów. Takie rozwiązanie często jest korzystne dla oby grup.
@rainkiller: nie jest. Jak chcesz to poszukam badań na lekko opóźnionych bliźniakach, z których jeden chodził do placówki specjalistycznej a drugi do normalnej. Ten pierwszy miał później lepsze wyniki.
Tego czego mi brakowało w szkole, to podział na klasy nie względem kryterium
@NieRozumiemIronii: masz rację, tutaj trochę niejasno się wyraziłem i tak masz rację. Chodziło mi po prostu o konkretne placówki, które zapewniają specjalną opiekę dzieciom niepełnosprawnym, a przy tym jakby nie wyrzucają ich na margines i umożliwiają funkcjonowanie ze zdrowymi dziećmi.
@Staruch: nie miałem może styczności z osobami opoznionymi umysłowo ale znane mi osoby uposledzone ruchowo itp. to wredne dupki, ktoś może mi to wytłumaczyć?
@rainkiller: W tym wypadku sprawa jest raczej prosta. Pomijając słownictwo to co mówi jest oczywiste dla każdego kto uczęszczał do klasy z osobami dużo gorzej radzącymi sobie w nauce.
@koroluk: Przecież Ty robisz identycznie to samo w tych swoich legendarnych wpisach.
Słownictwo które używa Koroluk stanowi obelgę. O czym on doskonale wie, ale ma to w dupie, bo lubi szokować i obrażać. Jakiekolwiek próby usprawiedliwiania tego trollingu - uskutecznianego przez, o zgrozo, osobę która sama nazywa się elitarnym użytkownikiem - obrażają rozsądek.
Dzieci zdrowe uczą się pewnych specyficznych kompetencji społecznych - opieka nad potrzebującymi kolegami, zrozumienia ich trudnej sytuacji, współpracy w zróżnicowanej populacji.
@rainkiller: Ty chyba do szkoły nigdy nie chodziłeś i nie wiesz jakie są dzieci.
Nauczyciele dostosowuja tempo do najslabszych uczniow pewnie az do szkoly sredniej, wiec zbieranie patologii, debili i sredniakow w jedna grupe + dodanie kilku zdolnych uczniow, to glupota i mzrnowanie potencjalu tych zdolnych.
Cały tekst: http://poznan.wyborcza.pl/poznan/1,36037,19558315,korwin-mikke-w-poznaniu-nazywa-dzieci-chore-umyslowo-debilami.html#ixzz3yjUa9WK4
#korwin #neuropa #bekazprawakow #4konserwy
Tak poprostu jest. Widać to w sporcie, pracy czy szkole.
Jak Ci dzieciak ze szkoły przyjdzie pobity przez jakiegoś małego patusa bo nie chciał mu dać hajsu na piwo/fajki to rozumiem że nie będzie żadnego problemu?
Jeszcze biorę poprawkę, że słynna z "obiektywności" GW przekręciła słowa JKM, aczkolwiek to w jego stylu taka wypowiedź.
@rainkiller: nie jest. Jak chcesz to poszukam badań na lekko opóźnionych bliźniakach, z których jeden chodził do placówki specjalistycznej a drugi do normalnej. Ten pierwszy miał później lepsze wyniki.
Tego czego mi brakowało w szkole, to podział na klasy nie względem kryterium
@rainkiller: Ty chyba do szkoły nigdy nie chodziłeś i nie wiesz jakie są dzieci.