Wpis z mikrobloga

Cześć. Nie oglądałem w życiu chyba żadnego serialu sci-fi do końca. Jedynie pierwszy sezon oryginalnego Star Treka. Teraz oglądam #theexpanse i mi się strasznie podoba. W komentarzach ludzie porównują ten serial do #battlestargalactica. Czy BSG mimo wieku jest na podobnym poziomie? Co jest najlepsze sci-fi by zacząć?
#seriale
  • 14
  • Odpowiedz
@ThePawel: Oglądaj ST po kolei: czyli TOS, TAS, TNG, DS9,VOY. A w międzczasie filmy kinowe, żeby zachować chronologię wydarzeń.
A z seriali SF jak na razie u mnie wygrywa B5.
  • Odpowiedz
@ThePawel: Nie wiem czemu robią takie porównanie. Raczej chodzi po prostu o to, że to ten sam gatunek i oba się podobają. BSG ma ciekawą, zlozona fabułę, rozbudowany świat i na pewno nie odstaje poziomem efektów. Tylko pamiętaj że mówimy o tym nowym BSG a nie o tym z lat sześćdziesiątych cxy którychs tam
  • Odpowiedz
@ThePawel: Jak całość battlestar galactica jest serialem, który każdy szanujący się fan sci-fi musi zobaczyć, ale oceniając poszczególne odcinki są bardzo nierówno, niektóre mocne, epickie, a niektóre irytujące i nudne
  • Odpowiedz
@ThePawel: Każdy pisze co innego, jak widzisz. Ale BSG to już klasyk. I faktycznie, ciągle trzyma poziom. Dla mnie i dla wielu innych fanów to najlepszy serial SF, jaki powstał (a widziałem, no... niemało).
  • Odpowiedz
@ThePawel: Jak byś miał ochotę na coś bardziej retro to polecam Babylon 5. W pierwszym sezonie jest sporo jednoodcinkowych fabuł (różnej jakości), ale od drugiego to główna fabuła zajmuje praktycznie wszystkie odcinki.

Jak byś miał ochotę na Star Treka to polecam Deep Space 9, niby dużo odcinków stand-alone (niektóre zaskakująco dobre) ale kilkusezonowe wątki fabularne też są i to całkiem dobre.
  • Odpowiedz