Wpis z mikrobloga

@bess9: "Prąd wody jest na Warcie tak silny, że nie ma możliwości, by ciało leżało w nurcie rzeki, chyba że ma pod kurtką kilka płytek chodnikowych." Ktoś widzę przypadkiem doszedł do słusznych wniosków. Tylko że nie kilometr, a dużo kilometrów, bo ciału ktoś, czuję, pomógł się przemieścić nieco dalej, by dłużej się rozkładało. O ile w ogóle jest w rzece, w co wątpię.
  • Odpowiedz