Wpis z mikrobloga

Co te różowe to ja nawet nie ¯_(ツ)_/¯ dzwoni do mnie czy po mnie przyjechac to pojdziemy na pitbulla. Mowie spokens. Przyjechala, gnamy do kina. Po chwili mowi ze musimy zatankiwac bo w kotle sucho. Tak tez zrobilismy. Kiedy juz mielismy ruszac wyjazd zajechal nam autokar i jedyna droga ucieczki byl wstek i do tylu. No to turla sie na wsteku i beeeeng! #!$%@? w jakas klatke z butlami z gazem. I tu cytat "ty tez powinienes patrzec w lusterko! Jade do domu" ...i #!$%@?, po kinie. Nawet nie komentowalem.
#logikarozowychpaskow
  • 41
  • Odpowiedz
@Sonkersky: ejże! mając jakiś 20 lvl i świeże prawo jazdy zatrzymałam się przy krawężniku na osiedlowym parkingu, zaraz za jakimś busem. Taka byłam dorosła, że pojechałam tam po prostu zapalić papierosa... ;-) I siedzę w aucie, kluczyki ze stacyjki wyciągnięte, szyby otworzone, palę już dobrą minutę, a po chwili kierowca tego busa zaczyna cofać, oczywiście prosto w "moje auto".
Wszystko działo się bardzo szybko, zanim włożyłam kluczyki i mogłam skorzystać
  • Odpowiedz