Wpis z mikrobloga

@Bulva: w sumie nigdy dziwne, bo skandynawskie drużyny nigdy nam nie leżały, pamiętam mecz ze Szwecją gdzie przegraliśmy pierwszą połowę chyba na -12, a drugą połowę wygraliśmy na +12 i ogólnie był remis. Bukmacherka to nie moja działka ale raczej te 72% było bardzo asekuracyjne