Wpis z mikrobloga

"Nie chcem, ale muszem" napisać swoje przemyślenia, bo to co od kilku dni zalewa #mirkots to jakaś paranoja. Co chwila wjazd na administrację, krzyk o domki, sd, trainery i tym podobne. Poniżej w każdym punkcie odniosę się do każdego z problemów, który przynajmniej raz dziennie pojawia się na tagu. Osoby, które mają coś przeciw niech odpowiedzą, ale przynajmniej 10 linijek rzeczowej odpowiedzi, a "nie, bo nie".

1. Domki - domki od zawsze w tibii były towarem deficytowym. Nigdy nie starczało ich dla wszystkich i nie były one dostępne dla pierwszego lepszego szczypiora, który dopiero założył postać. Jeśli ktoś chciał domek, musiał wykazać odrobinę chęci i zarobić, zapracować na niego. Czasami można zgarnąć coś na farcie ( ͡° ͜ʖ ͡°), a czasami trzeba wybulić znacznie więcej. Administracja od samego początku powtarza, że domków będzie przybywać, więc apeluję jako gracz, do reszty graczy - opanujcie swoje jajniki. Ceny domków wraz z ich ilością zaczną spadać, cierpliwości. (domki nigdy nie były tanie, ani w rl, ani na większości otsów)

2. Offline training - największy krzyk jest tutaj o to, że ludzie w domkach "mogom", a bezdomni nie. Jeśli komuś zależy na skillowaniu to prawie 24h/dobę są monki tworzone przez graczy. Nie róbmy z tego serwera gry dla dzieci, gdzie każdy ma z górki przez cały czas. Potrzeba troszeczkę się wysilić i wyjść z depo, żeby zobaczyć, że skill znacznie szybciej leci bijąc moby niż podczas leżenia w domku.

3. Podejście daj, daj, daj - tutaj też ludzie już przeginają, założę się, że 90% tych, którzy jadą po adminach( za to, że próbują balansować rozgrywkę) siedzi po kilka h w depo nic nie robiąc i pisząc głupoty na mirko lub localu. Tyczy się to głównie 2 pierwszych punktów moich przemyśleń. Cała ekipa robi świetną robotę i chwała im za to, bo naprawdę przyjemnie się gra.

4. Runy sd - zawsze jak widzę ten temat to kisnę niesamowicie. Główny krzyk polega na tym, że ms wybierając się na hunta nie ma profitu w postaci hajsu. Co z tego, że ma potężny dmg i znacznie łatwiej jest expic na trudniejszych mobkach (co za tym idzie lepszy loot i exp). Skoro to wam powoduje waste to są jeszcze inne runy/czary do bicia mobów – nikt nie każe wam używać drogich run, które powodują waste.

5. Reset lvli - w każdej grze, w której występuje rywalizacja jest topka, która albo siedzi od początku, albo są to osoby, które nie mają innego życia poza pixelami i tak było od zawsze. Reset wszystkiego spowoduje odejście większości graczy. 90% osób nie będzie miała ochoty biegać po raz drugi za wilkami zamiast bić dle czy hydry lub zarabiać na eq, na które już raz zarobiła.

6. Bugi - tutaj główny krzyk jest o to, że niektórzy zarobili na błędach w grze lub questach, które zostały poprawione. Te osoby prędzej czy później odejdą i po ich kasie nie będzie śladu – rozejdzie się ona wśród pozostałych graczy. Takich osób jest niewiele, żeby mogły zaburzyć gospodarkę serwera i wpłynąć na komfort gry. Poza tym, co wam przeszkadza, że ktoś ma, a wy nie? Przecież nie wabią was MPA i nie biją w ciemnym kącie. Mi osobiście wisi, że ktoś ma ileśtam MPA w domku, niech ma i się cieszy.

7. Stage exp - jeszcze przed wynikami ankiety wypowiem się, że jest to świetny pomysł, ponieważ troszeczkę spowolni rozgrywkę. Zapobiegnie to przedwczesnemu bieganiu po depo 500lv czy tym podobnych. Gra ma być przyjemnością, więc nawet nabijanie takiego hlvla po mimo mniejszego mnożnika dalej będzie przyjemnością.

Podsumowując: Ten serwer powstał od mirasów dla mirasów, gra na nim ma być przyjemnością i odskocznią od codziennych problemów - nie #!$%@? tego swoim zachowaniem. Serwer będzie się z czasem rozwijać i pewne problemy znikną z czasem, tylko potrzeba cierpliwości. Admini poświęcają swój czas na to, żeby dogodzić wam do dup, a wam dalej źle i chcielibyście więcej. Nikt nie czerpie profitów w postaci pieniędzy z tworzenia tego otsa, jedynym profitem jest niepowtarzalna atmosfera - miejcie to na uwadze, gdy znowu popłyną wam łzy po policzku po kolejnym waste na huncie.

Pozdrawiam ( ) Żeby nie było spamu, jeśli ktoś się zgadza z tym co napisałem niech plusuje

#oswiadczenie #mirkots #przemyslenia
  • 22
2. Offline training - największy krzyk jest tutaj o to, że ludzie w domkach "mogom", a bezdomni nie. Jeśli komuś zależy na skillowaniu to prawie 24h/dobę są monki tworzone przez graczy. Nie róbmy z tego serwera gry dla dzieci, gdzie każdy ma z górki przez cały czas. Potrzeba troszeczkę się wysilić i wyjść z depo, żeby zobaczyć, że skill znacznie szybciej leci bijąc moby niż podczas leżenia w domku.


@piotraz: Ze
@piotraz: przykro mi, ale nie będę się odnosił do każdego punktu w kilku zdaniach, zwyczajnie mi się nie chce i uważam, że nie warto. Podsumuję całą Twoją wypowiedź: zgadzam się #!$%@? bezapelacyjnie.

Dziękuję, pozdrawiam.
@Mleczny_Baki: co za problem iść gdzieś dalej w róg i ustawić się tak, żeby biły 2 rotwormy - jakbyś zszedł do kanałów zobaczyłbyś pełno takich ludzi. Poza tym wcześniej stworzono dwarfy z myślą o skillowaniu, więc wystarczy wyjść z depo - tak jak mówiłem
@Mleczny_Baki: Z tym skillowaniem to też nie do końca masz rację. Wystarczy poprosić jakiegoś ED lub MS żeby poszedł za miasto. Lurujesz dwa wilki lub niedźwiedzie i skille lecą aż miło. Przez pierwszy tydzień stawiałem tak monki po dobre 4-6h dziennie POZA miastem. Ludzie poowbijali nawet po 80 dista i równie ładny shielding. Co jakiś czas pisałem na czacie jeśli monki się zwalniały tak że ciągle były przy mnie ze 3-4