[Xarazix]

Czemu napada mnie smuteg mimo, że była się zaczęła puszczać, mimo że jestem w innym związku ? ;(
#chcepogadac #feels

[N.....s]

@Xarazix: A dawno już nie jesteście razem?

[sad-koala]

@Xarazix: Bo czujesz się źle że zerwałeś/ona z Tobą zerwała i czujesz że to Twoja wina i dlatego obwiniasz się #!$%@?ścią jej życia bo masz wrażenie że to przez Ciebie sobie #!$%@?ła życie.

[Xarazix]

@NieNieNieNieSwissAccounts Od września.. Ale o zerwaniu myślałem wcześniej, ale jakoś nie umiałem sobie wyobrazić życia bez. W końcu ona wyjechała na studia, ja zostałem rok przerwy i teraz ból, bo poczuła co to wolność po trzech latach związku. A i tak jak nowa dziewczyna czy starzy znajomi wspomną jej imię to ból..

[a.....n]

@Xarazix: dziesięciu lat życia nie da się łatwo amputować, na pewno będą o sobie przypominać bólami fantomowymi.
Dmitry Glukhovsky – Metro 2034

[Xarazix]

@sad-koala Ja czuję chyba coś pomiędzy zazdrością, bólem, smutkiem i obrzydzeniem. Nie chciałbym do niej wracać, mam teraz cudowny związek, brzydzę się na myśl o tym, że miałbym ją mieć po tym wszystkim. Ale wciąż boli. Już nie samo imię, ale to że cokolwiek się o niej powie..

[Xarazix]

@akwen: Czytałem tylko 2033, więc mnie ominęło to mądre zdanie..

[a.....n]

Ale wciąż boli. Już nie samo imię, ale to że cokolwiek się o niej powie..

@Xarazix: gratuluję, jesteś wrażliwym człowiekiem.

[sad-koala]

@Xarazix: podświadomie. Mi też chwilę zajęło żeby to zrozumieć, mimo że zima na syberii nie jest tak chłodna jak serce mojej byłej to jednak nie daje mi spokoju (możliwe żę z powodu sm).

[dzieju41]

@Xarazix: Jakby to powiedzieć miej to w dupie, to już nie twój problem.

[Xarazix]

@dzieju41: Wiesz, masz rację, mimo wszystko to jest trudne do zapomnienia. To jest jakbyś chciał zapomnieć ile to jest dwa plus dwa.

[dzieju41]

@Xarazix: Oj dasz radę, na początku boli, jak po każdej stracie, potem czas leczy rany. Życie toczy się dalej.