Wpis z mikrobloga

sam wczoraj zrobiłem test. Z 50km/h na śniegu z pedalem ( ͡° ͜ʖ ͡°) w podłodze zatrzymałem się po jakichś 45 metrach. Z tej samej prędkości przy hamulcu wcisnietym tak żeby abs nie zareagował zatrzymałem się w okolicach 40 metra może troszeczkę wczesniej

205/55/16 Continental wintercontact 850ts
  • Odpowiedz
Przecież głównym założeniem działania ABSu jest możliwość kontroli nad pojazdem podczas hamowania, a nie skracanie jej drogi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
tu np. dobrze widać, że ABS spowodował by kolizje.


@wfm125m: g---o tam widać, tyle tylko że wydłużył drogę hamowania. Za to bez ABSu jedziesz poślizgiem bez żadnej kontroli i w takiej sytuacji prędzej w coś przyjebiesz
  • Odpowiedz
@Krupier: Ja jeżdżę 7 i mam większą wiedzę jak widzę. Ale co ważniejsze - mam większą pokorę. Ty zachowujesz się jak typowy zarozumiały janusz z wąsem, który pozjadał wszystkie rozumy (tak wynika z twoich wypowiedzi). Mimo, ż Ci tu wszyscy udowadniają, że jest inaczej niż myślisz. Niedawno mój kumpel- podobnie pewny siebie jak ty- r------ł auto na słupie ("ale to nie jego wina, musiał leżeć jakiś olej blabla").
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Kierownikdzialuzycie000: cieszę się, że tak łatwo potrafisz ocenić ludzi na podstawie kilku zdań. Może jakiś doktorat zrobisz? :)

Jedni mówią A, inni mówią B. Jak to więc jest, że jednak w wielu sytuacjach ABS nie wydłuża znacznie drogi hamowania (tak, na lodzie też)? Czary?

Zresztą, nie odpisuj. Pisalem juz, że dyskutować mi się nie chce, a każdy ma prawo do swojej opinii. :)
  • Odpowiedz
@Krupier: U mnie w fordzie focusie mk1 czasem zapalała się kontrola abs. Winą był czujnik, a raczej wiązka przewodów dochodząca do niego. Wymieniłem wtyczkę, zalutowałem i więcej problemów nie było ;)
  • Odpowiedz
  • 1
@Krupier: ABS nie służy do skrócenia drogi hamowania tylko do tego żeby nie wpaść w poślizg. nawet jest takie pytanie na egzaminie teoretycznym...
  • Odpowiedz