Wpis z mikrobloga

@quit13: pisalem juz raz na temat tego auta niedawno, ale w sumie napisze jeszcze raz.
Dla mnie to auto jest przebajerowane.. Wyglada na conajmniej 1000 KM, a nawet Koegnissegi nie są tak ospoilerowane. Podejrzewam, ze na torze R8/ Hurracan beda lepiej wypadaly, a nie maja tylu spoilerow i dyfuzorow
  • Odpowiedz
@quit13: wyjmowaną kierownicę i nagi karbon ma z takiego powodu, że to samochód wyścigowy, a nie osobowy.
@Stitch: to samochód wyścigowy, a nie osobowy, stąd potężne ospoilerowanie. Koenigsegg nie buduje samochodów wyścigowych (dziesięć lat temu zbudowali jedną sztukę torowego CCGT, ale nigdzie nie startowała).
@wszystko_pozajmowane: oficjalna cena wyścigowej GT to 139 tysięcy funtów czyli w sumie bardziej wyższa, niż niższa półka w tej klasie...
@bidzej
  • Odpowiedz
@Plupi: to troche slabo jak probuja sie wbic na rynek samochodow wyscigowych bez osobowej wersji. Nikt nie zaufa nowej konstrukcji :) tym bardziej, ze chwalili sie czesto, ze to takie lepsze gallardo :)
  • Odpowiedz
@Stitch: Bodaj Noble M600 jest na konstrukcji rurowej.

A odnośnie Arrinery jestem sceptycznie nastawiony O ile w Ogóle będzie w stanie wyjechać bo parę zdjęć jak jedzie po prostej to trochę mało... Ktoś kto chce wyłożyć konkretny hajs oczekuje że czasy tego wozu będą zbliżone do brandowanej konkurencji O Arrinerze to ja słyszę od bez mała 5-6 lat widziałem 2 prototypy w tym jeden jeżdżący... oraz zapewnienie że ma być
  • Odpowiedz
@bidzej: Za 800 koła można kupić Vipera ACR, Corvette C7 Z06, GT-R Nismo czy nawet Mercedesa GT czy Porsche 911 turbo S w wersji bieda. czy przy lepszym kursie można było porwać się na 488 czy Huracana. O R8 nawet nie wspominam bo to podstawa.

Wynająć jakiegoś kierowcę testowego i jeśli na Nordschleife będzie robiła czasy starszych Koenigseggów to auto będzie warte swojej ceny. Nie mniej nie wiem czy jest
  • Odpowiedz
@quit13: tak sobie można popierdywać ile się chce - jeśli już porównujesz z Exige to porównuj z wyścigowym, które musi grać według tych samych reguł GT4, a według takich szanse muszą być wyrównane, samochody są w teorii przepisami sprowadzane do podobnego poziomu (ograniczenie mocy silników, balast i tak dalej). Bierz też pod uwagę, że to nie moc ma znaczenie, ale stosunek mocy do masy. Inna sprawa, że póki Hussary'a GT
  • Odpowiedz
@Plupi: rzecz w tym, że jak ktoś wcześniej napisał "nie bardzo ktoś kupi torowe auto kiedy nie ma osobowej wersji"
Dwa, ja nie mówie o torowym Lotusie, a o Exige S który jest prawdopodobnie I tak szybszy niż ta Arinera. Po za tym Noble jest tańszy I szybszy, Ginetty na papierze też szybsze niż Husarya a zarazem tańsze(niektóre modele są droższe, ale też odpowiednio szybsze. A jak już mówimy o
  • Odpowiedz
@quit13: i tu jest właśnie problem - porównujesz zupełnie różne samochody zupełnie różnych klas, przeznaczone do zupełnie czegoś innego (a już zupełny absurd porównywać samochód drogowy do wyścigowego). Exige S to samochód drogowy - porównanie bez sensu, Noble robi tylko osobowe M600 - znowu nie ma co porównywać, Ginetta ma samochody w GT4 ale z dużo niższego pułapu, a te z wyższego to już klasy GT3 i LMP3 - zupełnie
  • Odpowiedz