Wpis z mikrobloga

Eh Mireczki, jakiś czas temu pisałem o perypetiach z pewnym różowym paskiem. Dzisiaj mnie łapią feelsy, bo postanowiła że zakończy tę relację. Ale dlaczego zakończyła? Bo była chora, nie mogła się ze mną spotkać z tego powodu, chwilę ponaciskałem, aż w końcu odpuściłem, bo ile można się prosić. Po dwóch dniach napisała że "cały czas jestem chora, ale jutro idę z koleżanką z pracy do kina"... Troszkę mi nerwy puściły, wygarnąłem jej że w sumie to super, ale po kiego wała mi to pisze skoro ze mną nie chce się spotkać, bo "chora", a dla koleżanki może się jakoś tam poświęcić.
Do tej pory opowiadała mi się praktycznie ze wszystkiego (wątpliwe czy to wszystko było szczere, jak tak patrzę z perspektywy czasu), a tamtego dnia stwierdziła że "to nie moja sprawa z kim i kiedy się spotykam"... No to dalej się nakręciłem, że w takim razie to nie mamy o czym rozmawiać. Ona strzeliła fochem i nie odzywa się do dzisiaj. Rozumiem, że to koniec? ;-)

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #feels #oswiadczeniezdupy #gorzekiezale #pytaniedoeksperta
  • 16
  • Odpowiedz
@Krzys_uszatek: To one potrafią wybaczać? Ten egzemplarz jest wyjątkowo oporny, zawsze trzeba się z nią zgadzać i nie można wykazać braku logiki w jej postępowaniu bo inaczej dostaje ataku wścieklizny macicy. Mogłem w sumie się ugryźć w język, ale ile razy można nie być szczerym ze sobą?
  • Odpowiedz
@Krzys_uszatek: To one potrafią wybaczać? Ten egzemplarz jest wyjątkowo oporny, zawsze trzeba się z nią zgadzać i nie można wykazać braku logiki w jej postępowaniu bo inaczej dostaje ataku wścieklizny macicy. Mogłem w sumie się ugryźć w język, ale ile razy można nie być szczerym ze sobą?

i chcesz miec z nia jakiekolwiek relacje? po co? chyba tylko po to, by miec co pisac na mikro o swoim rozowym, co dzis
  • Odpowiedz