Wpis z mikrobloga

@ChomikSon: @Arahan: Tysonowi poprzewracało się w głowie dopiero jak był już na samym szczycie. Wcześniej walczył o to, żeby znaleźć się tam gdzie był, no i był po prostu zajebisty. Szpilka, tak jak piszecie, od początku był pompowany, walczył z kelnerami, a z lepszymi... no to już wyglądało słabo. I znowu dostał #!$%@?.