Aktywne Wpisy
KingaM +22
Aaaaaa, już naprawdę nie wytrzymuję i czuję, jakby nie dało się uciec z własnej głowy. Zawsze myślałam, że jestem stabilna, ale okazuje się, że wszystko ma swoje granice – moje ego jest teraz w rozsypce, nie spałam prawie nic, a czeka mnie jeszcze harówka. Mam dość tego stanu, serio.
Zawsze myślałam, że jestem silna albo przynajmniej normalna, ale teraz widzę, że bez pomocy specjalisty chyba sobie nie poradzę. I to ja –
Zawsze myślałam, że jestem silna albo przynajmniej normalna, ale teraz widzę, że bez pomocy specjalisty chyba sobie nie poradzę. I to ja –
magiol +8
Myśle nad autem do 40k zł, zależy mi na tym aby było dość młode (mam dosyć jeżdzenia gruzami powyżej 12 lat) co byście mi polecili?
Mam na oku KIA venga z rocznika 2017/2018 czy ktoś na te auto i mógłby napisać kilka słów o tym samochodzie
#kia #motoryzacja #samochody #pytaniedoeksperta #kiciochpyta
Mam na oku KIA venga z rocznika 2017/2018 czy ktoś na te auto i mógłby napisać kilka słów o tym samochodzie
#kia #motoryzacja #samochody #pytaniedoeksperta #kiciochpyta
Moja rada dla zaczynających i nie tylko, jako, że już troche czasu obstawiam (z przerwami) to mogę śmiało stwierdzić, że żeby wychodzić na + i w dłuższym okresie czasu utrzymywać i powiększać ten profit, trzeba po pierwsze, trzymać się stałej stawki, to podstawowa zasada. Stawiamy od 1 do powiedzmy 3 jednostek i się tego trzymamy. Wiadomo, czasami można sobie pozwolić na drobne "szaleństwo" ale generalnie nie ma to sensu bo tasmy jak wiemy rzadko wchodzą. Z mojej obserwacji wynika, że zamiast stawiać na kuponie po 5 zdarzeń o kursie od @1.3-1.5 lepiej jest poświęcić troche czasu na valuebetach czyli szukaniu błędów bukmachera, skupieniu się na nich i pograniu w singlach. Kursy zwykle @3 do @5+ wcale nie tak rzadko wchodzą jakby się mogło wydawać, wystarczy po prostu trochę czasu poświęcić, żeby się o tym przekonać. 2-3 do 5 takich typów dziennie ze sporym prawdopodobieństwem można śmiało znaleźć. Czasem i więcej, wtedy wystarczy skuteczność poniżej 30% żeby nie być stratnym a co więcej ugramy to nasze. Trzeba się nauczyć panować nad emocjami i nie przejmować się czarnymi seriami (takie prędzej czy później muszą się zdarzać, zdarzały się i mi ale w długoterminowym rozrachunku możemy wyjść na całkiem przyjemny +). Wróciłem do bukmacherki pod koniec zeszłego roku a valuebetami zacząłem grać w połowie grudnia, i przez 2 tygodnie grania stałą stawką (w moim przypadku 30 pln) wyciągnąłem ponad 400 pln na czysto. W tym miesiącu przez 2 tygodnie, mimo czarnej serii 5 pudeł i trzech serii po -3, jestem na + na czysto 250pln. Niby nie wiele, ale zawsze coś (niedługo mam zamiar przejść na stałą jednostkę 50 pln, ale jeszcze troche z tym poczekam). Nie chwale się i nie chce zapeszać ale pomyślałem, że warto podzielić się z Wami tym spostrzeżeniem i może ktoś z tego skorzysta. Trzeba w końcu zacząć odbierać nasze "zainwestowane" pieniądze w bukmachera (⌒(oo)⌒). Będe grał tym "sposobem" dopóki będzie mi przynosił korzyści. Może komuś sie będzie chciało doczytać moje wypociny do końca, dla nich Pozdro i wysokich a przede wszystkim systematycznych wygranych. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#bukmacherka