Wpis z mikrobloga

Ale dzisiaj beka na #silownia była XD przyszedł taki jeden sucholates, chyba pierwszy raz :D Zrobił te cardio, 40 minut, cały zdyszany podchodzi do prawilnej części siłki, ja sobie robię nogi, a ten podchodzi do mnie bo chciał chyba o coś zapytać, oczywiscie spodnie hawajki XDDDDDDD zagubiony taki i podchodzi to ja mu mowie glosno żeby sie przestraszyl. "#!$%@?" xDD i wiecie co? Wrocil sie zmieszany do szatni xD i patrze i wychodzi z siłki :D
#silownia #mikrokoksy
  • 60
  • Odpowiedz
@CatjunB: mam nadzieje, że to bait albo pasta, a jak nie to się naucz cipko kultury na siłowni, na siłce się wszyscy bratają i jak widzisz, że ktoś ćwiczy to mu pomagasz a jak widzisz, że ktoś chce się Ciebie zapytać to odpowiadasz mu w trakie przerwy.

u mnie na siłowni za takie słownictwo do kogokolwiek dostaje się bana i #!$%@? mówi się temu panu od obsługi :)
  • Odpowiedz
@diabelskie_nasienie: Jeśli zapytasz to na 90% ktoś Ci pomoże. Jak stoisz i tylko się rozglądasz - to faktycznie raczej nikt się nie wysforuje. Sam przestałem wychodzić z inicjatywą po tym, jak kilka razy moja chęć pomocy została odebrana jako #!$%@? się. Po prostu część ludzi woli np. prędzej sobie zrobić krzywdę, a każdą sugestię traktuje jak atak.
  • Odpowiedz
@digupherbones: gorzej jak trafisz na takiego gościa, który uważa, że wie najlepiej, bo się naoglądał filmików na youtube.
Swoją drogą widziałem ostatnio gościa, który zakładał pasy, żeby zrobić bicki jakimś śmiesznym ciężarem xDDDDD
#!$%@?, nie mogę chodzić na siłkę w styczniu, bo zawsze kisnę i dostaję raka.
  • Odpowiedz
@prnppp: ja kisnę w środku najczęściej jak przychodzi chudy chłopak + gruba dziewczyna (alternatywna i bardziej smutna wersja to jeden koleś i dwie laski) i on jej zaczyna dawać rady i instruować jak wykonywać ćwiczenia. Oczywiście z każdym usłyszanym słowem można raka dostać, ale wtedy to już za cholerę się nie wtrącam - jak się nie połamią, to może chociaż chłopak zamoczy;)
  • Odpowiedz
@CatjunB: zawsze zastanawiam się, kim są ludzie piszący takie marne baity. czy na przykład siedziałeś sobie w gimbazie na przyrodzie i myślałeś "jezu, już parę dni nie wyszedłem na debila, co tu zrobić, żeby znowu ludzie tak o mnie myśleli. o, wiem!"
i do głowy przychodzi Ci w/w historyjka. wtedy zadowolony wybiegasz ze szkoły, wracasz do domu, ale ponieważ mama nie kazała siadać przed komputerem od razu, to cierpisz do
  • Odpowiedz
  • 32
@roskor: @CatjunB: brawo zjeby. pewnie kazdy kto na siłownie przychodz pierwszy raz, powinien mieć wypasiony strój z opaskami i innymi gównami, kilogramy koksu, białek, protein itd. przychodzi chlopaczek chce pocwiczyc, mozesz mu cos doradzic, pomóc, a nie zgrywasz kozaka a #!$%@?ą jesteś. samiecalfa #!$%@?. (tak chodzę na siłownie od 2 lat, i pomagam nowym jezeli o coś zapytają)
  • Odpowiedz
Mirasy nie przejmujcie sie tym typem @CatjunB, typo albo jest jednym wielkim czlowiekiem zarzutka albo po prostu zyciowym nieudacznikiem, wystarczy popatrzec na jego wpisy. Teraz chwali sie tym jak przestraszyl jakiegos ziomeczka na silowni a pare wpisow wczesniej skarzyl sie, ze mama go nie traktuje powaznie a on przeciez jest taki dorosly i chwialil sie, ze on to nawet do niej przeklina wiec nie wie w czym jest problem. Poza
  • Odpowiedz
@roskor: A co Cię to interesuje? Jeśli gościu płaci tak jak Ty to ma takie same prawa tam ćwiczyć.

EH PANOWIE, CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW PCHA SIE DO ZABAWY[...]...

Idealnie to do Ciebie i autora pasuje.
  • Odpowiedz