Wpis z mikrobloga

Codziennie przechodzę obok tych świateł i od dawna mnie doprowadzały do szewskiej pasji, ale dopiero dziś zacząłem się zastanawiać o co tam do końca chodzi... Trochę ##!$%@? bo pas jest tylko i wyłącznie do skrętu w prawo. Kiedy świeci się zielone to można jechać, ale wiadomo trzeba uważać na pieszych, dla których po prawej stronie zaświeciło się zielone. Co jednak z warunkowym skrętem w prawo? Otóż nic, to warunkowe to tak naprawdę bezwarunkowe... nic nie jedzie, nikt nie idzie... Oczywiście spoko dla kierowców, którzy skręcają w prawo bo kiedy wszystkim już wskoczy czerwone oni mogą jeszcze jechać na "warunkowym", jednak zazwyczaj wygląda to tak, że wszyscy przejadą na zielonym, a to "warunkowe" jest tylko po to żeby #!$%@?ć pieszych. Ma ktoś jakieś ciekawe przemyślenia na ten temat? Czy ktoś potrafi wytłumaczyć dlaczego jest tak i tak, i dlaczego tak jest dobrze, czy może mam rację i jest źle.

#pytanie #kiciochpyta #gorzkiezale #krakow #drogi #swiatlo #sygnalizacjaswietlnalimpys
Pobierz Korin - Codziennie przechodzę obok tych świateł i od dawna mnie doprowadzały do szews...
źródło: comment_ExYEgsBGPiSXXPcdZf3hwR514ArpPMyK.jpg
  • 13
@metaxy: Raczej nie mogło być "na wprost" bo "na wprost" nie ma "na wprost" tylko wysepka. Niestety gugle ma zdjęcia z zeszłego roku jak był remont i nic nie widać...
@Korin: Obstawiam coś z zielonym dla pieszych - może nawet przed tym sygnałem jest zielone - czyli musisz się zatrzymać i ich przepuścić. Bo zielone dla pieszych jest na obu pasach przed sygnalizacją - a mamy modę na bezkolizyjne skrzyżowania - to poprzeczna ma prawoskręt np. zielony. Taka moda na idiotoodporne skrzyżowania.
@LukiX_2: "zazwyczaj wygląda to tak, że wszyscy przejadą na zielonym, a to "warunkowe" jest tylko po to żeby #!$%@?ć pieszych." kiedy świeci się to "warunkowe" nie ma zielonego dla pieszych ani przed nim, ani za nim. Btw nie ogarniam trochę tych Twoich myślników, użyj czasem przecinka