Wpis z mikrobloga

Jadę sobie prawilnie tramwajem na uczelnię i nagle zauważam jak do wagonu wsiada laska.

Z wąsem.

Normalna dziewczyna, koło dwudziestki. Ani ładna ani brzydka, schludnie ubrana, nie wyglądała na biedną czy jakąś nieogarniętą. I tak sobie pomyślałam: młoda kobieta, pewnie nie głupia, 10 razy będzie zmieniała dezodorant, szampon czy zapach perfum, pójdzie na siłownię, bo pomyśli że jest za gruba. Zmieni styl, ubrania i dalej będzie się zastanawiać, czemu nie ma faceta. Stwierdzi, że jest za głupia albo całkowicie straci pewność siebie. I skoro nikt jej dotychczas nie powiedział: "zgol ten koper, córko!", to pewnie nikt tego nie zrobi, a ona sama może nigdy się nie domyśli.
Możliwe, że tak nie będzie, ale jak się na tym zastanowiłam to zrobiło mi się jakoś smutno. Że rzeczy, o których nie mamy pojęcia tak bardzo wpływają na to, jak postrzegają nas inni ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#truestory #sadstory #przegryw #przemysleniazdupy #rozowepaski
  • 16
@agaciksa: w pierwszej chwili jak ją zobaczyłam, pomyślałam sobie: baba z wonsem xD przemyślenia naszły mnie dopiero jak wysiadłam z tramwaju, więc było już za późno. Pomijając fakt, że pewnie bym się wstydzila tak podejść i jej powiedzieć :(
@Meyru: hmm... W zasadzie to się nie dziwię. Ja się kiedyś zbierałam tydzień, żeby powiedzieć koledze z klasy, żeby zaczął używać antyperspirantu, bo śmierdzi. Ale zadziałało, jak go ostatnio spotkałam to nie śmierdział xD