Wpis z mikrobloga

@Latch: @PiewcaPozogi: mi też się przecież plączą (i to tylko z jednej strony) ( ͡° ʖ̯ ͡°) Z takich standardów to używanie masek, olejów, zawsze odżywka po myciu,czesanie delikatnie od dołu, rozczesywanie palcami najpierw, mycie włosów z głową pochyloną, spanie i chodzenie na co dzień w związanych włosach, rozczesywanie parę razy dziennie. Ale ja to wszystko robię, a i tak się plączą. ( ͡
  • Odpowiedz
@elleni: @elodagus: mam tangle teezer, odzywka zawsze po myciu, maska 3x w tyg, jedwab po każdym myciu
@abstrakcyjna0: tez to wszystko robie, tyle że nie chodze ciągle w związanych, wcześniej nie miałam tego problemu dopiero teraz i już zaczyna mnie to wkurzać, może pociąć końcówki trzeba ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Latch: no podcięcie końcówek na pewno trochę pomoże. Ja też nie chodzę ciągle w związanych, ale zawsze śpię w warkoczu. Poza tym może pomóc związanie włosów na drogę (od szalika czy czapki mogą się mega plątać), a potem rozpuszczenie gdy się będzie na miejscu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@czipsycebulowe: Tak zmieniłam, ale akurat ta woda bardziej sprzyja, bo tam gdzie mieszkałam wcześniej strasznie wysuszała włosy i ogólnie skórę, no i śmierdziała chlorem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz