[Gl1n4]

Wczoraj na mirko pojawił się wpis z pytaniem o czas, który należy odczekać pomiędzy wypaleniem jointa a oddawaniem krwi. Dzisiaj zadałem to pytanie lekarzowi w RCKiK - usłyszałem, że powinno się odczekać czterdzieści osiem godzin, podobnie jak w przypadku alkoholu. Mam nadzieję, że wpis okaże się pomocny. Pozdrawiam wszystkich dawców. :)

[palladni]

@Gl1n4: przydatna informacja, zawsze chcialem oddawac krew, ale jak nie joint to katar.... Teraz powinno byc 'kapke' latwiej #pdk

[fifteen]

@Gl1n4: no i super, ja w koncu nie poszedłem, wybiore sie za jakis czas :)

[mgmuras]

@Gl1n4:
@palladni:
@fifteen: nie przyznawajcie się przed lekarzem bo jeszcze traficie na takiego co będzie później problemy robił ;-)

[dyniel]

@Gl1n4: Mnie ta wiedza nie będzie potrzebna, ale super zrobiłeś, zadając to pytanie lekarzowi jako "teoretyczne". Wiedza zdobyta bez ryzyka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pwcr]

@Gl1n4: było kiedyś w TV, że laska się przyznała do wypalenia jointa i lekarz jej zakazał dożywotnio xD

[Gl1n4]

@dyniel: Ja również nie palę, byłem po prostu ciekawy. ;)

[sasek]

@Gl1n4: gdzie takie ładne fotele mają?

[Gl1n4]

@sasek: W Gdansku. :)

[r.....e]

@Gl1n4: O w mordę, gość na przeciwko oddaje do wiadra!

[Gl1n4]

@rubytree: Widocznie trafil sie wyjatkowo hojny dawca. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[tymeek]

@Gl1n4: ja #!$%@?, dwa dni bez jarania ( ͡° ͜ʖ ͡°)