Wpis z mikrobloga

7 miesiecy po rozstaniu. nadal ją kocham. Może nie tyle ją co jej wyobrażenie które sobie stworzyłem bo pod koniec bardzo sie zmieniła. Jestem nieszczęśliwym człowiekiem, od miesiąca słucham dość przygnębiających piosenek, mimo że dawniej słuchałem czegos zupełnie innego, od jakiegoś czasu nuce ciągle sobie passenger - let her go. Ostatnio oglądałem jakiś filmik i padło tam tekst który często do mnie mowiła i od razu pogorszył mi sie humor, bo teraz mówi to do kogoś innego. Nie potrafie sobie bez niej ułożyć życia, brak mi endorfin związanych z bliskością, całego tego haju. Po rozstaniu bardziej zamknąłem sie w sobie, mimo że do introwertyzmu mi daleko. Sporo znajomych sie odemnie oddaliło, mam jednego bliskiego przyjaciela ale tyle mu juz trułem moimi problemami ze wystarczy, on tez ma swoje zycie. Chcialem byc z kims innym ale nawet nie potrafie into podryw. Na żywo to dla mnie abstrakcja, mimo ze przez 4.5 roku jakoś dawałem rade. Na Tinderach powiedziałbym że słabo, na dobrą sprawe nie mam praktycznie kontaktów ostatnio z płcią przeciwną. Wziąłem sie za siebie, zacząłem czytać ksiązki, uprawiam sport, troche zmieniłem garderobe, trwam w #nofapchallenge ale to wszystko jakoś nie przynosi skutków. Kiedyś w takich momentach uciekałem do grania w gierki, to takie odmóżdżenie, które teraz nie działa. W sumie sam juz nie wiem czego chce, nie chce być z nią, bo sie zmieniła, chce żeby była taka jak dawniej. ale nie bedzie. Chciałem sie tylko wygadać, może pomoże ale nie sądze bo pewnie niedługo i tak zaczne intensywnie o tym myśleć. Chciałbym ruszyć do przodu ale nie wiem jak zacząć

#feels #gorzkiezale #stulejacontent #tfwnogf
lsrrdc - 7 miesiecy po rozstaniu. nadal ją kocham. Może nie tyle ją co jej wyobrażeni...
  • 48
@piterkop: jej fejsa nie odpaliłem, tylko jej kolezanki a tez nie ogladam osob zwiazanych z nia. A te nawiązania widze ciągle, niby słabną ale bardzo powoli. Kolejny problem - inne maja #!$%@? na mnie a nie odwrotnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) zadnego spotkania z potencjalna partnerka od rozstania, jedynie klepanie wiadomosci, rozmowy na skype itp.
@lsrrdc: wyjeb ją ze znajomych i zablokuj, nie będzie Cię kusiło by tam zaglądać. to samo ze wspólnymi zdjęciami, nagraj na płytę i schowaj gdzieś. jeśli masz jakieś rzeczy, które Ci o niej przypominają to albo wyrzuć albo spakuj i wrzuć do piwnicy. po prostu niech w Twoim otoczeniu nie będzie żadnych rzeczy, które Ci o niej przypominają.
@Trochutak: te prawie 5 lat trochę zmieniły mój światopogląd, od 2 tygodni zaczynam związek z inną fajna dziewczyna, zaczyna się znowu ten endorfinowy haj. Po tamtym poście feelsy były rzadkością, jakieś dwa miesiące później miałem już ten związek zupełnie za sobą. Tak w mega skrócie.
@Trochutak: przez 2 lata próbowałem, trafiały się ciągle jakieś dziwne laski, nierzadko z bombelkami. Początkowo tinder - mimo że 4 lata temu to większość trafiała się z jakimś defektem lub bombelek. 1.5 roku temu dałem sobie spokój i stwierdziłem że życie kawalera jest super. Od wyjazdu z Polski zacząłem więcej gadać z jedną koleżanka, od niedawna jesteśmy razem.
@Trochutak: daj spokój, miałem fejk konto chada już 6 lat temu, wtedy 100 par dziennie to norma, dziś jak mam z 15 to dobrze xD. Kiedyś łowiłem numery i nufesy bez proszenia a teraz się te #!$%@? wycwaniły xD wyłącz to i nie wracaj, a tym bardziej nie uruchamiaj badoo