Wpis z mikrobloga

7909 - 309 = 7 600 km

http://app.strava.com/activities/52293438

Wyjechalem o 0510, a w Oxfordzie bylem juz o 1000. I to jedyna dobra wiadomosc, bo z powrotem jechalem praktycznie caly czas pod wiatr i wszystko mnie ... denerwowalo. W pewnych momentach jechalem 15km/h. Na 240. km zrobilem sobie przerwe na toalete i KFC.

"Komputer pokladowy" na koniec wyswietlil mi 27.4km/h sredniej predkosci (myslalem, ze bedzie ponizej 25), co wg mnie nie jest zlym wynikiem.

Chcialem zrobic 300 km i sie udalo. MISSION COMPLETE ( ͡° ͜ʖ ͡°)

pozdrawiam @maciejbo1

#rowerowyrownik
m.....d - 7909 - 309 = 7 600 km

http://app.strava.com/activities/52293438



Wyjecha...

źródło: comment_DxjbcXM3Q4MekLapjYrJ0w8ql1gJqP4p.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
@maciejbo1: @ElCidX: Mam nadzieje, ze za jakis czas nie wpadne na pomysl stworzenia klubu 400 HAHAH

3.5 litra plynow. 1 banan. 300g zelu, 1 banan, 8 ciasteczek belvity, 1 twister, male opakowanie popcorn chicken, 1 krushems i to chyba wsio.

Pare razy mialem ogromna ochote zatrzymac sie, polozyc na trawie i zadzwonic po transport, ale jakos dalem rade :)

W Oxfordzie jak sprawdzalem stan GPS, to pokazywal srednia
  • Odpowiedz
@moss4d:


Wielkie gratulacje! Sporo ludzi ma problem 300km samochodem zrobić, a ty tyle w siodle... Jest wyczyn :) Może wybierz się do Włoch, tam teraz jacyś amatorzy podobno będą się ścigać. Jakieś Żiro Italia, czy coś... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz