Wpis z mikrobloga

Na początku witam się z #bojowkaios. Kupiłem wczoraj używanego #iphone 5. GEneralnie zakochałem się w tym telefonie od razu, jest najlepszy. Szczególnie, że zastąpiłem nim dobry ale ograniczony windowsphone. Wszystko jest świetnie poza jedną rzeczą. Bateria to jest jakiś żart. Ze 100% do 78% w około godzinę. Z czego przez jakieś 15 minut słuchałem spotify, przejrzałem facebooka i wysłalem z dwa sms. Wymieniać baterię czy przyzwyczajać się do życia pod kablem? Cenię sobie wytrzymałą baterię(oby od rana do wieczora chodziła bez problemu) a tu jest problem. Każdy iphone 5 tak ma czy koleżanka, od której kupiłem, skatowała baterię?
PS. skąd wziąć jakieś ładne tapety? ;>
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ficek_m: "Firma Apple ustaliła, że w przypadku bardzo niewielkiego odsetka telefonów iPhone 5 bateria może się nagle zacząć szybciej rozładowywać lub wymagać częstszego ładowania. Urządzenia dotknięte tym problemem znajdowały się w sprzedaży w okresie od września 2012 r. do stycznia 2013 r. i pochodzą z tego samego wąskiego przedziału numerów seryjnych.

Jeśli takie objawy występują na Twoim telefonie iPhone 5 i telefon spełnia wymienione niżej kryteria, firma Apple nieodpłatnie wymieni
  • Odpowiedz
@dodgers: czyli 200 zł nie moje. A tak się cieszyłem, że w dobrej cenie kupiłem telefon :D Od 6 lat korzystam z ipoda 3g. Do tej pory bateria wytrzymuje tydzień, dlatego wydawało mi się to dziwne :)
  • Odpowiedz
@ficek_m: nie mieszja dwoch roznych rzeczy, telefon caly czas utrzymuje kontakt z operatorem sieci, dlatego bateria spada w c---a szybciej niz w ipodzie, ale wymiana to chyba nie 2 stówki aż, zaraz kumpla podpytam, jaki dokłądnie model?
  • Odpowiedz