Wpis z mikrobloga

@Laertes: no dobra, ale powiedzmy ew. gwałt jest "gorszy" od zabójstwa? Gość mógł zeznać, że zaczął dobierać się do niej ona mu uciekła w stronę Warty i wpadła. Tak ma do 25 lat lub dożywocie? Chyba, że jego adwokat poradził mu, aby o tym nie wspominał.
@miglanc102: wiadomo jak z pikselami Rutka. Każdy widzi co chce zobaczyć. Mnie tylko zastanawia to znikające światło z konferencji Rutka. Jeżeli czas nagrania pokrywa się z czasem monitoringu na Ibisie to musiał być tam ktoś jeszcze. W czasie, w którym znika światło Adam Z. przechodzi przez ulicę od strony przystanku.
@fl4izdn4g: Zgwałcenie nie jest "gorsze" od zabójstwa (ściślej: jest zagrożone niższą karą), natomiast co ciekawe zabójstwo w związku ze zgwałceniem jest typem kwalifikowanym zabójstwa. Dodam też, że postawienie zarzutu zgwałcenia nie daje odpowiedzi co dzieje się teraz z Ewą. Poza tym nie można zgwałcić kogoś w zamiarze ewentualnym.
@Laertes: Według mnie postawienie zarzutu zgwałcenia wywiera większą presję na oskarżonym. Przy zabójstwie można się tłumaczyć, że był to wypadek itp., natomiast gwałt stawia go w sytuacji potwora, który wykorzystał bezbronną kobietę. Po za tym za kratami gwałciciele nie są szanowani. Oczywiście nie insynuuje tutaj, że takie zdarzenie mogło mieć miejsce. Nie oskarżam Adama Z. Mówię tylko, że jeżeli postawili taki zarzut to czemu nie mogli postawić takiego związanego z wykorzystywaniem
@fl4izdn4g: nie za bardzo rozumiem o co chodzi, skąd to zgwałcenie? Przecież na to trzeba dowodu, trzeba świadków, nagrań samego aktu lub ciała. Przypominam: to jest postępowanie przygotowawcze, tu chodzi o możliwość przesłuchania Adam Z w charakterze podejrzanego, zastosowanie środków zapobiegawczych (areszt) a nie o skazanie. Jeszcze nie było aktu oskarżenia, kwalifikację mogą zmienić bardzo) łatwo. Prokurator postawił taki zarzut, gdyż miał dowody uprawdopodabniające to, że Adam Z. zabił Ewę i
@miglanc102: jedna jest na podstawie tego co Rutek sugerował na jednej z konferencji. W sumie ściągnięta, z którejś z grup FB.
@Laertes: Masz rację popłynąłem.


Próbuję jakoś uwiarygodnić to, dlaczego mieli zejść nad Wartę. Jak myślisz co mogło być dowodem uprawdopodabniającym postawienie zarzutu?
@fl4izdn4g: A w ogóle zeszli nad Wartę? Nie wiemy, co ma prokuratura. Jeśli chodzi o to, co wystarczy, to to, że Adam i Ewa i idą na most lub na dół Adam wraca sam, Ewy dotąd nie ma, Adam kręci z jakiegoś powodu i może coś jeszcze. Tu chodzi o duże prawdopodobieństwo, a nie pewność. Wiem, że to może wydawać się niesprawiedliwe, że areszt to takie więzienie człowieka niewinnego, ale dyskusję
@Laertes: mamy kolejny paradoks polskiego prawa ( ͡° ͜ʖ ͡°) otóż osobnik przesłuchiwany w charakterze świadka ma obowiązek mówienia prawdy pod groźbą nawet pozbawienia wolności ( KPK 233) czyli AdamZ jako świadek musiał współpracować. Jako podejrzany osobnik ma prawo zeznań odmówić lub kłamać - i jest to uznawane jako linia obrony. Czyli odkąd Adam jest w areszcie ma prawo utrzymywać, że był tej nocy na Księżycu.
@sam_gold: @Laertes: właśnie takie niedomówienia prowadzą do tego, że siedzimy od 4 tygodni obserwując czy coś się ruszy w sprawie. Brak postawienia sprawy wprost powoduje to, że można popaść w uzależnienie, bo jeszcze jeden wpis, jeden komentarz...


mamy kolejny paradoks polskiego prawa...

I właśnie to jest najbardziej idiotyczną regułą ( ͡° ʖ̯ ͡°)