w jakims pokoju siedzi grupa ludzi, kmini: "no wezmy tego kijowksiego, artysta wyglad haraktetystyczny wygadany wyszczekany nada sie do tv" "no nie wiem" "moze byc", "dobra dobra, to ten mirek wez go tam prześwietl, czy jest czysty" a mirek "ok ok" pare godzin pozniej mirek w domu "#!$%@?, cos mi tam kazali zrobic, ale zapomnialem co ;/ .a #!$%@? tam " nastepnego dnia: "mirek, i jak tej kijowski? " mirek: (o #!$%@?) : "jak łzaaaa"
"no wezmy tego kijowksiego, artysta wyglad haraktetystyczny wygadany wyszczekany
nada sie do tv"
"no nie wiem"
"moze byc",
"dobra dobra, to ten mirek wez go tam prześwietl, czy jest czysty"
a mirek "ok ok"
pare godzin pozniej mirek w domu
"#!$%@?, cos mi tam kazali zrobic, ale zapomnialem co ;/ .a #!$%@? tam "
nastepnego dnia: "mirek, i jak tej kijowski? "
mirek: (o #!$%@?) : "jak łzaaaa"
#kod #kijowski