Wpis z mikrobloga

@No25: On niby wygląda na to, że nie oznacza to, aby przejść się na chwilę, ale potem wzrusza go jak "meh, jestem tu teraz, równie dobrze może dostać piłkę".
Tak, dla mnie wydaje się on wahać po podskakując na ogrodzeniu, jak był tak skupiony na piłce, że nie zwracają uwagi na fakt, że zatoka jest po drugiej stronie ogrodzenia. Do czasu, to zdaje sobie sprawę, że trochę stara się powstrzymać, ale