Czy są tu jakieś osoby, które uważają, że #gtaiv jest pod wieloma względami lepsze od GTA V? W zasadzie jedyne czego mi brakowało w IV, to możliwość zrobienia czegoś z forsą (przydałaby się opcja kupna jakichś nieruchomości), brak samolotów i customizacji aut. Pomijając ww. rzeczy, GTA IV po niemalże 8 latach od premiery dalej całkiem nieźle się prezentuje graficznie, a przy tym jest o niebo realistyczniejsze od V. Weźmy choćby fizykę jazdy - w GTA V auta prowadzą się jak kartony (niekiedy nawet gorzej od SA), podczas gdy w IV prowadzenie auta wymagało umiejętności - jeden z lepszych modeli arcade'owych po Mafii II (fabularnie to była kaszana, ale model jazdy to perełka). O modelu zniszczeń nawet nie wspominam - w V możesz p-----------ć autem przy prędkości 250km/h i skończy się na zarysowaniach, podczas gdy w IV dało się naprawdę skasować auto. Mapa może i nie ma terenów pozamiejskich (trochę szkoda, bo chętnie zobaczyłbym lasy New Jersey i jakieś miasto wzorowane na Atlantic City), ale jest niesamowicie intensywna - grając pierwszy raz w IV zaskoczyła mnie ilość budynków do których można wejść (do tego bez ładowania) - stacje metra, muzea, restauracje, kluby, kawiarenki internetowe, Empire State Building, ale najlepsze były te dziesiątki zwykłych kamienic (które nawet nie były wykorzystywane w misjach, a mimo to miały wnętrza). Poza tym takie smaczki jak stoiska z hot-dogami, uliczni grajkowie, żule wyciągający hajs od ludzi - to naprawdę dodawało grze głębi. Los Santos przy Liberty City wydaje się puste... (nie mówiąc już o terenach pozamiejskich, które są autentycznie puste xD). IMHO czwórka ma też lepszy soundtrack i ciekawszy wybór aut - egzotyki jak Infernus naprawdę są rzadkie (w V było tego od usrania), są za to różne japońskie cuda z lat 80, BMW z lat 90. (Sentinel czyli mix E39 i E46) i inne normalne auta. Duża część z nich nie wróciła do V, a nawet jeśli wróciła, to została tak spaskudzona, że firma Mansory by się nie powstydziła (patrz Comet i Feltzer). Mówiąc o plusach GTA IV nie można zapomnieć o Niko - chyba mój ulubiony bohater w całej serii. Co prawda Serb, a nie Polak, ale w dalszym ciągu są to bardzo swojskie klimaty ( ͡°͜ʖ͡°)
Dla mnie IV jest na 3. miejscu najlepszych GTA (po VC i SA, którym chyba dałbym ex aqueo 1. miejsce)
@iedrzei: Jak dla mnie w czwórce dużo robi klimat. Ludzie narzekają na to, że jest zbyt szara, ale dla mnie to zaleta. Zarówno czwórka, jak i trójka mają w sobie to "coś", pomimo bycia mniej rozbudowanymi od następnych części (odpowiednio w uniwersum HD i 3D). :)
@Mrodzi: Ja tam akurat za 3 nie przepadam, dlatego nie byłem zbyt zadowolony kiedy dowiedziałem się, że kolejne GTA ma być w Liberty City. Ale IV mnie niezwykle pozytywnie zaskoczyła - to miasto jest tak odwzorowane jakbyś był w prawdziwym Nowym Jorku.
@oficer-prowadzacy: Nie do końca się z tym zgadzam, ale i tak masz plusa za merytoryczny wpis.
Co do fizyki jazdy to nie zapominaj od czego są mody. Nie podoba się to godzinka na wybór i instalację dobrego moda i po problemie. Jedynie ból, bo w multi mody nie działają. Niemniej w czwórce w ogóle nie pograsz przez net.
No i to jest chyba największa zaleta piątki nad czwórką. Ogólnie rozwój technologiczny i
@oficer-prowadzacy: Z modelu zniszczeń w Gta V najbardziej boli mnie to że dach tak jak i drzwi są niezniszczalne da się je tylko zarysować :( a w modelu jazdy, że po oderwaniu 2 kół od ziemi samochód traci swoją całą wagę (sprawdzone info) i wtedy dziwne jaja się dzieją typu zabójcze krawężniki czy zwłoki na ulicy ( ͡°͜ʖ͡°) od których się zaczyna latać.
@-PPP-: Może i trochę sentyment, co nie zmienia faktu, że chciałbym zobaczyć reedycję HD Vice City i San Andreas - naprawdę ciężko je nadgonić pod względem klimatu, fabuły i ścieżki dźwiękowej.
Jak chodzi o mody w V, to ponoć nawet za zwykłą podmiankę samochodów można w Online wyłapać bana (oczywiście uderza to tylko w uczciwych graczy, bo cheaterzy mają DLL injector i notorycznie grasują praktycznie bez żadnych konsekwencji).
@oficer-prowadzacy: Nie wspomniałeś o multiplayer, moim zdaniem V miażdży IV pod tym względem i przedłuża jej żywot. Z modelem zniszczeń się zgadzam lecz sporo aut w IV słabo się prowadziło, pomimo tego jeździło się całkiem przyjemnie.
@oficer-prowadzacy: Ja kiedyś napisałem, że denerwuje mnie w Gta V to, że liczniki w samochodach "kręca" się tylko do 110-120 mph to mnie fanboye V omal nie zjedli:D Żeby nie było, bardzo podobała mi się V, ale zważywszy na to ile było koło niej szumu to mogli jeszcze sporo poprawić. Coż, zobaczymy co będzie w VI.....
@-PPP-: Nie rób jaj - jedyne co tam dodali to wsparcie dla większych rozdziałek. Modele i tekstury dalej te same, a do tego skasowano połowę utworów ze stacji radiowych ;_;
Ja tu mam na myśli pełnoprawny remake gry w HD, na nowym silniku, coś jak Tomb Raider Anniversary, albo Halo: Combat Evolved Anniversary.
Nie rób jaj - jedyne co tam dodali to wsparcie dla większych rozdziałek. Modele i tekstury dalej te same, a do tego skasowano połowę utworów ze stacji radiowych ;_;
@oficer-prowadzacy: ... Nazywa się GTA V. Co ty byś chciał remake SA 1:1 na lepszym silniku? XD Naprawdę k---a?
@oficer-prowadzacy: Zniszczenia dachu zostały ograniczone ze względu na tryb pierwszoosobowy. Przypomnij się z rana, to wyślę zdjęcie z wyłączoną blokadą zniszczeń.
Co ty byś chciał remake SA 1:1 na lepszym silniku? XD Naprawdę k---a?
@-PPP-: Tak ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■ Dałem ci przykład Halo i Tomb Raidera, żeby pokazać, że da się zrobić takie remake'i i mogą być one opłacalne. Jestem pewien, że niejeden fan serii kupiłby VC czy SA w wersji 1:1 HD.
W zasadzie jedyne czego mi brakowało w IV, to możliwość zrobienia czegoś z forsą (przydałaby się opcja kupna jakichś nieruchomości), brak samolotów i customizacji aut.
Pomijając ww. rzeczy, GTA IV po niemalże 8 latach od premiery dalej całkiem nieźle się prezentuje graficznie, a przy tym jest o niebo realistyczniejsze od V.
Weźmy choćby fizykę jazdy - w GTA V auta prowadzą się jak kartony (niekiedy nawet gorzej od SA), podczas gdy w IV prowadzenie auta wymagało umiejętności - jeden z lepszych modeli arcade'owych po Mafii II (fabularnie to była kaszana, ale model jazdy to perełka).
O modelu zniszczeń nawet nie wspominam - w V możesz p-----------ć autem przy prędkości 250km/h i skończy się na zarysowaniach, podczas gdy w IV dało się naprawdę skasować auto.
Mapa może i nie ma terenów pozamiejskich (trochę szkoda, bo chętnie zobaczyłbym lasy New Jersey i jakieś miasto wzorowane na Atlantic City), ale jest niesamowicie intensywna - grając pierwszy raz w IV zaskoczyła mnie ilość budynków do których można wejść (do tego bez ładowania) - stacje metra, muzea, restauracje, kluby, kawiarenki internetowe, Empire State Building, ale najlepsze były te dziesiątki zwykłych kamienic (które nawet nie były wykorzystywane w misjach, a mimo to miały wnętrza). Poza tym takie smaczki jak stoiska z hot-dogami, uliczni grajkowie, żule wyciągający hajs od ludzi - to naprawdę dodawało grze głębi. Los Santos przy Liberty City wydaje się puste... (nie mówiąc już o terenach pozamiejskich, które są autentycznie puste xD).
IMHO czwórka ma też lepszy soundtrack i ciekawszy wybór aut - egzotyki jak Infernus naprawdę są rzadkie (w V było tego od usrania), są za to różne japońskie cuda z lat 80, BMW z lat 90. (Sentinel czyli mix E39 i E46) i inne normalne auta. Duża część z nich nie wróciła do V, a nawet jeśli wróciła, to została tak spaskudzona, że firma Mansory by się nie powstydziła (patrz Comet i Feltzer).
Mówiąc o plusach GTA IV nie można zapomnieć o Niko - chyba mój ulubiony bohater w całej serii. Co prawda Serb, a nie Polak, ale w dalszym ciągu są to bardzo swojskie klimaty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla mnie IV jest na 3. miejscu najlepszych GTA (po VC i SA, którym chyba dałbym ex aqueo 1. miejsce)
#gta #niepopularnaopinia #przemyslenia #gry #pcmasterrace
To porównaj to z GTA 5 za parę lat, jak powstaną mody z jajem na tą platformę. To wymaga czasu.
Ja tam akurat za 3 nie przepadam, dlatego nie byłem zbyt zadowolony kiedy dowiedziałem się, że kolejne GTA ma być w Liberty City.
Ale IV mnie niezwykle pozytywnie zaskoczyła - to miasto jest tak odwzorowane jakbyś był w prawdziwym Nowym Jorku.
@SynuZMagazynu:
Zmień sobie w
Co do fizyki jazdy to nie zapominaj od czego są mody. Nie podoba się to godzinka na wybór i instalację dobrego moda i po problemie. Jedynie ból, bo w multi mody nie działają. Niemniej w czwórce w ogóle nie pograsz przez net.
No i to jest chyba największa zaleta piątki nad czwórką. Ogólnie rozwój technologiczny i
Ale grafika jednak lepsza w 4 jak teraz na to patrzę - relfeksje itp. Chyba ze 5 była uruchamiana na low - co się domyslam.
Kolejna sprawa jest taka że obie gry są na tym samym silniku.
@Klopsztanga: Oczywiście się mylisz, w piątce grafika jest dużo lepsza, tylko to już trzeba mieć kawał sprzętu aby to zobaczyć :P
Niemniej optymalizacja dużo lepiej została wykonana w piątce. Rockstar nauczył się na swoim błędzie, odrobił lekcje :-)
Może i trochę sentyment, co nie zmienia faktu, że chciałbym zobaczyć reedycję HD Vice City i San Andreas - naprawdę ciężko je nadgonić pod względem klimatu, fabuły i ścieżki dźwiękowej.
Jak chodzi o mody w V, to ponoć nawet za zwykłą podmiankę samochodów można w Online wyłapać bana (oczywiście uderza to tylko w uczciwych graczy, bo cheaterzy mają DLL injector i notorycznie grasują praktycznie bez żadnych konsekwencji).
Właśnie nie bardzo podoba
@oficer-prowadzacy: Reedycja SA już wyszła. Jakby VC było teraz w drodze to byłbym mega szczęśliwy. Czekam na to od lat :D
@-PPP-:
Nie rób jaj - jedyne co tam dodali to wsparcie dla większych rozdziałek. Modele i tekstury dalej te same, a do tego skasowano połowę utworów ze stacji radiowych ;_;
Ja tu mam na myśli pełnoprawny remake gry w HD, na nowym silniku, coś jak Tomb Raider Anniversary, albo Halo: Combat Evolved Anniversary.
@oficer-prowadzacy: ... Nazywa się GTA V. Co ty byś chciał remake SA 1:1 na lepszym silniku? XD Naprawdę k---a?
@-PPP-:
Tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Dałem ci przykład Halo i Tomb Raidera, żeby pokazać, że da się zrobić takie remake'i i mogą być one opłacalne.
Jestem pewien, że niejeden fan serii kupiłby VC czy SA w wersji 1:1 HD.