Wpis z mikrobloga

Zastanawiam się jak w praktyce wygląda praca z aplikacjami webowymi dla powiedzmy Full Stack Developera. Powiedzmy że mamy do frontu kombo Bower + Gulp i przez to budujemy sobie layout z wykorzystaniem JS, jQuery, Bootstrap itd. Na back end mamy standardowo Spring MVC, Java i do tego ofc. Maven. Jak wygląda praca z tymi technologiami razem i jak utrzymać strukturę danych w folderach? Wyczytałem na Stackoverflow że backend i frontend powinny być osobnymi projektami - czy tak to powinno wg was wyglądać? Ma ktoś doświadczenie jak wygląda to w większych firmach?
#programowanie #webdev #java #spring
  • 7
Ma ktoś doświadczenie jak wygląda to w większych firmach?


@0verpress3d: zalezy co oznacza aplikacja tak naprawde. Wiekszosc aplikacji z jakimi sie spotkalem to po prostu miala katalog "public" i tam ladowaly JS i CSSy (a czy to pisane recznie czy generowanie/kompilowane etc - bez znaczenia), to wszystko pakowana do WAR/EARa.
Przy czym wiekszosc tego, co robi Bower/Gulp robiona byla przez mniej lub bardziej udane pluginy mavenowe/gredelowe, w ostatecznosci wywolywane polecenia z
@M4ks: Żeczywiście to rozwiązanie wydaje się być najbardziej 'optymalnym'. Zastanawiam się jak to wszystko najlepiej połączyć jeśli chciałbym powiedzmy zrobić prostą apkę np. sklep internetowy z wykorzystaniem powyższych technologii. Fajnie by było najpierw zrobić front klasycznie, a potem podpiąć springa itd. ale raczej niewiele by z tego wyszło.
Fajnie by było najpierw zrobić front klasycznie, a potem podpiąć springa itd. ale raczej niewiele by z tego wyszło.


@0verpress3d: no ja zwykle tak robie - na froncie mam Angulara, mockuje sobie uslugi restowe i mam demo nawet bez potrzeby posiadania w ogole backendu. A potem dorobic backend jest w miare prosto, bo wiesz jakie mam potrzebne uslugi.

"Najbardziej optymalne" wydaje mi sie, jesli koniecznie chcesz Jave+Springa na backendzie - jest
jeden to backend w javie, który głównie wystawia jakies api


@epi: piękne ;_;
Zwykle jak ktoś robi stronę webową i się nie przejmuje innymi platformami prócz desktopu zwykle całe API chowa w sobie a potem człowieku się męcz aby dostosować mobilną aplikację pod działający już system.