Wpis z mikrobloga

Sytuacja sprzed kilku dni. Wyszedłem z kolegami w sobotni wieczór napić się wódki w plenerze. Gdy już zacząłem #!$%@?ć telemarki trzymając się płotu obrałem drogę do domu, zły los chciał że idąc po schodach miałem dłonie w kieszeniach spodni. Noga mi się powinęła i padłem pyskiem na stopnie. Rankiem ojciec widząc mnie pyta gdzie się biłeś itp. mówię mu zgodnie z prawdą że to na schodach i ze nie zdążyłem nawet łap z kieszeni wyjąć bo złożyłem się jak scyzoryk. Powiedział:

trzeba było ciaśniejsze spodnie ubrać pedale

#truestory #coolstory a może #niecoolstory
  • 16