Wpis z mikrobloga

#prawo #rozkminanocna #absurdypolaczkolandii

uwielbiam logikę polskiego prawa i jego spójność, jak przykładowo przy regulacjach dot. spółki partnerskiej jest mowa o prawie do wykonywania wolnego zawodu. Zajebiście wolny zawód, skoro trzeba nabyć do niego prawo. Ten mały wycinek akurat dobrze obrazuje podejście ogólne - regulacje, regulacje i jeszcze raz regulacje wszystkiego wszędzie. nie wiadomo nawet często po co.

to tylko pokazuje jakim rakiem mentalnym jest ten kraj. Wszędzie koncesje, licencje, pozwolenia zesrania i uznaniowość urzędnika - pana i władcy. Ludzie są #!$%@?, niemili dla siebie, byle dziad cię nie przeprosi jak się pcha, bo uważa się kmieć za lepszego od ciebie. Jak ktoś już coś osiągnie w życiu to zapomina o starych znajomych. Zawieranie nowych znajomości też jest tutaj całkiem trudne - jak byłem kiedyś we francji to łatwiej było z zakumplowaniem się z "zapatrzonymi w siebie" i aroganckimi francuzami niż z polaczkami tutaj.

tak sobie myślę, że z każdym dniem coraz mniej chce mi się tu siedzieć i gdyby nie sprawy zawodowe (które akurat całkiem mi odpowiadają) to rzuciłbym ten śmieszny kraj, zapomniałbym o jego istnieniu i żył sobie spokojnie gdzieś w innym, lepszym miejscu. Na pewno łatwiej i spokojniej.
  • 2