Aktywne Wpisy
Jak babie nigdy nie dogodzisz...
Cały czas suszy głowę, żebym się ogarnął zmienił pracę bo jestem źródłem problemów finansowych rodziny.
Koleżanki jeżdżą na wakacje, mają nowe domy (my też ale mały), koleżanki mają nowe auta (my też ale nie suva) i tak w kółko.
No i moja robota jest #!$%@? bo nie mam pozycji i stanowiska tak jak ona bo jest #!$%@? kierowniczką i się jej boją 20letnie podwladne xD, oh #!$%@?
Cały czas suszy głowę, żebym się ogarnął zmienił pracę bo jestem źródłem problemów finansowych rodziny.
Koleżanki jeżdżą na wakacje, mają nowe domy (my też ale mały), koleżanki mają nowe auta (my też ale nie suva) i tak w kółko.
No i moja robota jest #!$%@? bo nie mam pozycji i stanowiska tak jak ona bo jest #!$%@? kierowniczką i się jej boją 20letnie podwladne xD, oh #!$%@?
koala667 +14
Ja rozumiem, że ktoś może dla zasady nie jeść mięsa bo zwierzątka się zabija, ale nie pić mleka bo jest od krówki?
No #!$%@?, przecież krowy dojenie nie boli. Ona to ma w dupie czy mleko wypije jej cielaczek czy człowiek. Ma trawkę i jak daje mleko to na hamburgery jej nie przerobią. Toż to picie mleka ratuje krowę.
A ci durni weganie właśnie przyczyniają się do zabijania krów bo jak spada popyt na mleko to się krowy trzyma tylko dla mięsa na burgery.
Weganie! Słyszycie? MACIE #!$%@? KREW NA RĘKACH!!!!!
@Pan_Pieczarka: przecież są krowy mleczne i mięsne xD i tych mlecznych się nie zabija dla mięsa
Nic nie rozumiesz.
Komentarz usunięty przez autora