Wpis z mikrobloga

Jako, że nadchodzi świąteczny nastrój i ludzie tak gotują jakieś cuda przypomniał mi się dowcip o maku.

Na dyskotece Mirek poderwał dziewczynę. Lekko #!$%@? się klei do niego, tańczą razem, rozkręcają się aż zaczynają się całować. Można powiedzieć, że jest idealnie ale jest jeden szkopuł. Laska co chwile spluwa na ziemie. Daje mu buziaka i szlus śliną na ziemie.
Mirek taki podkręcony zaintrygowany w końcu nie wytrzymał i się pyta: "Co Ty tak ciągle spluwasz?"


#suchar #pasjonaciubogiegozartu #heheszki