Wpis z mikrobloga

@HalEmmerich: Jest taka umowa, ale dotyczy ona organizacji państwowych. Elon jako osoba prywatna nie podlega temu i może robić co zechce - na przykład - NASA ani żadna inna organizacja nie ma prawa lądować w pobliżu ciekłej wody na innym ciele niebieskim, bo można ją zasyfić Ziemskim życiem. Jak ją gdzieś znajdą na Marsie, to nie wolno im tam podjechać... Elon może nasrać prosto do źródła bo jego to prawo nie