[dawkus]

bry... no to infekcja przeszla jako tako po 3 tygodnicach i ruszylem sie. Mega ciezko... na poczatku 1 km nawet fajnie i potem przyszedl kryzys. Ledwo udalo sie to wykonac. Za dwa dni kolejny atak na 6km. moze pogoda tez ciezka bo okolo 4 stopnie i do tego mega mgla. ogolnie fajnie chlodno i w ogole.

mam jeszcze jeden problem... moja zona jest fizjoterapeutka i mowi ze mam przykurcze jak stary dziad... dzisiaj z sie za mnie wziela... nie myslala ze jest tak zle... wiec jeszcze jakas rehabilitacja mnie czeka... ale walczymy!! nie ma lekko. po 10 latach... 2015 jest rokiem gdzie przebieglem najwiecej w tym czasie. za mlodu to tenis... noga... rower... kajaki... teraz trzeba nadrobic.

niech gra muzyka i gaz do dechy!

#bieganie #biegajzwykopem #poczatkujacy #dawidczlapie

[P.....k]

@dawkus: to nie masz jeszcze jednego problemu a skarb ;) W sensie fizjoterapeutkę w domu :)