Wpis z mikrobloga

@kaspell: Im wcześniej wchodzi inwestor tym więcej mu musisz oddać a przy typowym polskim inwestorze masz tą wątpliwą przyjemność że w razie niepowodzenia on wychodzi z prawami do pomysłu Ty zostajesz bez majątku osobistego. To nie Ameryka, generalnie bezpieczny jest crowdfunding ale żeby zgłosić pomysł na amerykańskiej stronie musisz miec kogoś w Stanach.

Przede wszystkim, o jakiej kasie mowa?

I co masz oprócz pomysłu?
Biznes plan, model sprzedaży, symulację przepływów finansowych?
@kaspell: To akurat najgorszy możliwy przedział, Do 200-400 tys. idzie znaleźć prywatnych inwestorów, w miarę młodych takich co nie mają podejścia jak góral z góry Synaj.

Na dużą kasę też są inwestorzy ale poniżej 2 baniek im się nie chce siadać do stołu bo biznes ma za niski zwrot kwotowo. No i musisz oddać większość udziałów, a to znaczy dokładnie tyle że pożegnają Cię z firmy kiedy będą chcieli.

Od 500