Wpis z mikrobloga

Mirki, mam dla was bardzo dobrą radę: szczerość wobec #rozowychpaskow się nie opłaca.

Ojciec różowego zrobił pewien nieinwazyjny psikus, dał mi do sprawdzenia pewien sprzęt komputerowy wbrew #rozowypasek (już się parę razy przeciwstawiała i rzeczony sprzęt stał się nawet obiektem żartów za każdym razem jak przychodziłem) wykorzystując chwilę, że jej nie było. W sumie dopiero się zapoznaję z tym człowiekiem, jest bardzo sympatyczny i lekko w życiu nie ma, w dodatku #rozowypasek nagle wrócił no i zostałem z tym kukułczym jajem.

Ale kilka godzin później tak sobie myślę - no nie ma co robić tajemnic przed rózowym, koniec końców to przecież nic strasznego, więc powiedziałem jej, że no taka sytuacja, żeby nie robiła scen, że w sumie mam do wyboru mieć tajemnicę i nikogo nie wkurzyć, albo może trochę wkurzyć, ale być szczerym, a przecież mojego udziału w tym wszystkim tyle, co kot napłakał. No więc mówię jaka jest sytuacja. I co?



#logikarozowychpaskow #tajemnicasagali #awantura #tfwnogfsoon
  • 8