Wpis z mikrobloga

Mirki co ja dziś #!$%@?łam. Poszłam do kawiarenki na uczelni i laska która mnie obsługiwała coś do mnie mówiła i ja zrozumiałam "Paulina jestem" to ja jej daje rękę i mówię "Ola" a ona tak patrzy dziwnie, podaje rękę i mówi "Marta".
Jak uciekłam stamtąd z takim burakiem na twarzy ()

##!$%@? #przegryw #truestory
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ciamciaramciam: Kiedyś w liceum zostałam wysłana po dziennik do drugiej grupy, w celu sprawdzenia obecności. Byli w małej klasie, do której wchodziło się przez inną. Szłam sobie spokojnie i bardzo się zamyśliłam, otworzyłam pierwsze drzwi, i nagle zgłupiałam, miałam tą pustkę i głupotę w głowie, jaka trafia się raz na 10 lat. To były sekundy, powiedziałam 'przepraszam za spóźnienie' (wtf?) i czym prędzej opuściłam tamtą salę. Do dziś nie wiem
  • Odpowiedz
@Ciamciaramciam: ja sie kiedys w licbazie #!$%@? na jakiejs imprezie i na drugi dzien podszedlem do jednej laski z innej klasy i zagajam rozmowe "hehehe co tam jak tam??? piwerko wczoraj hehehe, winko tanie, super fajnie bylo nie?" "my sie znamy?" "no wczoraj na winie bylismy" "nie?" O #!$%@? jakiego buraka zlapalem wtedy. Pomylilem laski, podobne do siebie byly. Cala moja licbazowa klasa miala z tego pozniej beke do matury
  • Odpowiedz
@agaciksa: Bardzo podobną sytuację miałem. Zagramanico w sklepie butelki oddawałem, bo taki ze mnie porządny Europejczyk, i zostały jakieś, co się wyrzuca normalnie, pracownik sklepu wyciągnął do mnie rękę po te śmieci, a ja mu uścisnąłem.

Do tej pory mi głupio. A najgorsze jest to, że przecież nie zrobiłem nic złego!
  • Odpowiedz
@lady_marlene: No właśnie jest to dziwne. Na codzień w miarę ogarnięty, większych gaf nie miałem, cały czas ważyłem słowa - zachowanie dobre i takie tam. A tu takie coś, chcę wyjść to pukam i sru. Takie coś jednak niszczy trochę psychę ze względu bycia obśmianym przez 30 osób ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@sunny-d: Na początku tak, tym bardziej jak się zastanawiasz co ty #!$%@?łeś xD. Ale z czasem to się zaczyna wydawać śmieszne. Ne zapomnę wzroku osób z tamtej grupy oraz nauczyciela, gdy po minucie ponownie przechodziłam przez salę, już z dziennikiem.
  • Odpowiedz
@lady_marlene: Co ma czuć osoba która na długiej przerwie uwolniła brązowego potwora z bagien przez nogawkę bo nie zdążyła dojść? Tamten gość dopiero miał klimat ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz