Wpis z mikrobloga

Śledzę od dłuższego czasu sprawę z zaginięciem Ewy Tylman. Również chciałby, aby ta sprawa (jakby nie patrzeć) kryminalna, rozwiązała się.

Zastanawiam się, czy rozwiązanie faktycznie nie jest banalnie proste. Może ona faktycznie wpadła do Warty? Słyszałem, że ta rzeka jest bardzo "mulasta" i ciało mogło się w tym mule zagrzebać. Co tym sądzicie?
#ewatylman
  • 35
@davincicode: Myślałem też nad tym, że to było morderstwo z premedycją, a ciało zostało zakopane. Ewentualnie wywiezione i zakopane w jakimś pobliskim lesie. Patrząc jednak na mapy, to w tamtej okolicy nie ma żadnego lasu.

Zastanawia mnie tylko co faktycznie wie niebieski i czy faktycznie nic nie pamięta? Ja, nawet gdyby to był nieszczęśliwy wypadek, wszystko bym powiedział.
@sitzv: W każdej popularnej sprawie sporo jest mitologii. Gdyby faktycznie ich napadli, to czemu miałby to mówić w pracy,a nie powiedział tego policji?
@davincicode: Ewa zgodnie z tym co było widać na monitoringu było mocno niedysponowana. W takim razie na pewno trzeba wykluczyć zaplanowaną ucieczkę od rzeczywistości. Jeśli komuś podpadła i czaili się na nią, to niebieski powinien coś powiedzieć. Jeśli on był współudziałowcem, to z tego co oceniacie nie jest na tyle twardy, żeby go nie złamać.

Opieramy się na czasach podanych przez kamery. Wiadomym jest, że mogły mieć nie zsynchronizowane zegarki. A