Wpis z mikrobloga

Kto czytał #zlomnik za swoich najlepszych czasów, na pewno pamięta cykl Jaktajmer Alert, gdzie opisywane były auta, które dziś jeszcze widzimy w zwykłym ruchu drogowym, ale niebawem większość sztuk pójdzie na złom, a za kilka lat staną się jaktajmerami podziwianymi na zlotach przez młodzież w głupich czapkach i przyciasnych spodniach. Macie swoje propozycje na takie samochody?


Moim kandydatem jest Daewoo Leganza - topowy model wśród sprzedawanych w Polsce samochodów pod szyldem tej nieistniejącej już marki, która pojawiła się znikąd w latach 90, przejęła zakłady FSO i na chwilę zawojowała polski rynek na przełomie wieków, by ostatecznie upaść z hukiem, kończąc tym samym okres prosperity na rynku nowych samochodów w Polsce. Obecnie ludzie jarają się rdzennie polskimi produktami samochodopodobnymi jak 125p, 126p, czy Polonezy przed okresem Caro, bo tym jeździli ich ojcowie, dziadkowie i wujkowie, więc nostalgia itd. Nikt nie pamięta już początku lat 2000, gdy jeżdżenie którymkolwiek z tych aut było szczytem obciachu, symbolem ujemnego prestiżu i zacofania wobec dzisiejszego świata.

Brzmi znajomo? Przypadek aut marki Daewoo pójdzie tą samą drogą, bo Nexie, Lanosy i Nubiry w równym stopniu wtórnie motoryzowały Polskę w pierwszej dekadzie kapitalizmu, co wyroby FSO w PRL-u. Różnica polega na tym, że koreańskie auta nie tkwią technologicznie gdzieś między latami 50. a początkiem 70 ( ͡º ͜ʖ͡º) i można nimi jeździć bez żadnych wyrzeczeń w kwestii komfortu czy niezawodności.

Dlaczego Leganza? Bo był to model, który mimo budżetowego wizerunku marki, pozostawał poza zasięgiem większości nabywców Daewoo. Duża limuzyna z 2-litrowym silnikiem o mocy 133 KM, bogate wyposażenie i zupełnie niebudżetowa stylizacja, która wyszła spod ręki Giugiaro. W latach świetności limuzyna kierowników w państwowych przedsiębiorstwach, dziś tani, niezawodny i wygodny samochód za grosze, a jutro? Moim zdaniem jaktajmer.
#samochody #daewoo #youngtimer i zawołam jeszcze #autozakupowapomylka, bo trochę ludzi wciąż go śledzi, a skoro się naprodukowałem parę akapitów, to może będą chętni przeczytać
Sepang - Kto czytał #zlomnik za swoich najlepszych czasów, na pewno pamięta cykl Jakt...

źródło: comment_SzLSBHvGVROvOo58TSh3ToeQ98ixwlvK.jpg

Pobierz
  • 17
@Sepang: zwłaszcza, że można go mieć za 3-4 tys. Teść mojego brata miał takiego jeszcze 2 lata temu, w środku trochę brzydki ale jeżeli chodzi o aspekty techniczne to całkiem normalny dupowóz.
@Sepang: Piękny post. Fakt, "jaktajmer alert" był jednym z ciekawszych cykli na złomniku i choć tego typu wpisy pojawiały się rzadko, to zawsze przyjemnie się je czytało. Tagu #autozakupowapomylka do tej pory w ogóle nie znałem, ale to zapewne dlatego, że siedzę tu dopiero od niedawna. Dodałem do obserwowanych na wypadek, gdybyś chciał tam coś jeszcze popisać.

Czy Leganza nadaje się na jaktajmer alert? Trudno mi powiedzieć, bo sam Złomnik nie
@przemek6085: Jak najbardziej tak. Trochę nie wiem co z poprzednikiem czyli Safrane - zawsze było go mało, więc nie za bardzo ma co wyginąć, a status jaktajmera ma na ten moment tylko wersja Biturbo. Jednak jeszcze 2-3 lata i ładne sztuki będą odwracać głowy.
Ten cykl służył raczej bardziej nostalgicznym wspominkom aut niegdyś popularnych (a obecnie odchodzących do lamusa), niż przyglądaniu się ich wartości kolekcjonerskiej czy obliczaniu poziomu lansfactor za 15 lat.


@Sepang: Trudno lepiej to ująć. Fakt, raczej nie był to spójny cykl artykułów jak z jakiegoś zagranicznego miesięcznika, ale każdy wpis mogłem czytać tam i z powrotem. Nie spotkałem się wcześniej z tak sugestywnym i błyskotliwym sposobem pisania o historii "bardzo najnowszej". Czymś,
@Sepang:
AR 156. Szczególnie wersje z V6 pod maską (GTA już powoli staje się samochodem kolekcjonerskim).
Obecnie jest ich sporo na drogach, ale większość już jest jedną nogą w grobie bo mało kto zapłaci równowartość auta, lub jego wielokrotność, żeby przywrócić swój egzemplarz do idealnego stanu, lub w takim go utrzymać przez kolejne 5-10 lat.
A samochód w moim odczuciu bardzo ładny i świetnie się prowadzi.

Jin - @Sepang: 
AR 156. Szczególnie wersje z V6 pod maską (GTA już powoli staje się ...

źródło: comment_pjnAlvTFvxRlb2VwimKRBkRHmYvvGoc6.jpg

Pobierz
@ddr2: ooo tak, to jest prawda
podobno w Niemczech na targach klasyków częstym widokiem są idealne Calibry wystawiane za całkiem grube pieniądze
szał na to auto w Polsce wśród dresów zaczął się chyba jeszcze w latach 90, a wygasł ostatecznie dopiero gdzieś koło 2008-2009, gdy tuning został zastąpiony przez tzw prestiż na liście priorytetów wśród najniższych warstw społecznych z prawem jazdy i 10k zł na samochód
@Sepang: Jadę oglądać Leganzę jeszcze w tym tygodniu [; Lubię samochody niezawodne z prostą konstrukcją i tanimi częściami. Leganza w swoim przedziale cenowym jest bezkonkurencyjna. Posiadam również Golfa 2, który zostaje ze mną i będzie remontowany i w całości na nowo lakierowany ( ͡° ͜ʖ ͡°) Rocznik 1986.