[Frexor]

Polecacie jakieś bezprzewodowe słuchawki na miasto? Mam kupon 10% i wypadałoby go wykorzystać. Do tej pory korzystałem ze słuchawek dokanałowych na kablu, ale ja z kabla nie potrafię korzystać, zawsze musi mi się przy samym wtyku coś urwać i gra tylko jedna słuchawka. Jakiś czas temu miałem Philips SHE3590BK, które zepsuły się po 2 tygodniach. Oddałem na gwarancję, ale stwierdzili, że to moja wina i nie uznali gwarancji. Po tych słuchawkach zamówiłem Brainwavz Delta które wytrzymały około 8 miesięcy, w czerwcu kupiłem Takstar HI 1200 i w nich "urwałem" kabel przy wtyku po 4 miesiącach.
Tak więc szukam słuchawek bezprzewodowych na miasto (głównie do komunikacji miejskiej), które w miarę dobrze by tłumiły otoczenie i oczywiście w miarę dobrze grały (fajnie gdyby miały trochę więcej basu). Mogą być doki jak i słuchawki nauszne. Ewentualnie mógłbym zaryzykować kupno doków z pancernym kablem. Chcę wydać max 100 zł.
#banggood #sluchawki

[PortowySzczur]

polecam Plantronics Beat2Go(?), od ponad dwóch lat nic mi się z nimi nie stało, mega wygodne. zapomnialem jak to jest nabrać się z kablami. 4h muzy na jednym ładowaniu, ale wytrzymają cały tydzień na wstrzymaniu.

[Frexor]

@PortowySzczur: Dzięki za propozycje, ale one kosztują ponad 240 zł. Tyle kasy nie chcę wydać na słuchawki.

[PortowySzczur]

Nie żałuje ani złotówki. :) kupiłem za ponad 300. Do nich masz też bank energii. Muzycznie lepsze niż nie jedne zamykane.

Kwestia funduszy, fakt ale i tak kupujesz już trzecie, wyjdzie na to samo w dłuższym odstępie czasu.