Wpis z mikrobloga

Brat babci miał mieć operacje na bajpasy. Przed operacją obowiązkowa wizyta u dentysty, laryngologa, kogośtam jeszcze i szczepionka przeciwko WZW. No to tak go zaszczepili, że leży w niezbyt ciekawym stanie w szpitalu i nie wiedzą do końca co mu jest, bo nie wiedzą do końca co mu wszczepili. Jest sens żeby walczył o odszkodowanie, czy coś? Bo i operacja się opóźnia i organizm osłabia w #!$%@?. Pytam, bo tak myślę, że teraz pewnie ręka rękę umyje i pewnie mu będą probowali wmówić, że na pewno był w dżungli i nie pamięta i specjalnie się rozchorował.

#coolstory #mojkrajtakipiekny #sluzbazdrowia
  • 23
@grooles: No to chyba trzeba szybko zrobić próbkę naskórka i wysłać do laboratorium? -> Dermatolog jest od skóry, nie czekajcie bo jak jest osobą starszą to NFZ będzie zwlekało "procedury"
@Tedohadoer: no mieli go szczepić na WZW. ale wygląda na to, że się pomylili. @jedengracz: czyli co? nie liczyć na to, że lekarze sami ogarną sytuacje tylko działać prywatnie?

edit: no jest jeszcze opcja, że to reakcja na szczepionke przeciwko WZW tylko oni tego nei wiedzą lub udają, że nie wiedzą, bo może nie przeprowadzili jakichś badań? sam nie wiem...
@grooles: Rozumiem, że szczepili na WZW typu B? Syfy na ciele powinien zobaczyć dermatolog, ale wydaje mi się, że uogólniony odczyn pojawiłby się dużo szybciej niż po kilku dniach. Chyba będzie trudno udowodnić, że to ma związek ze szczepionką.
@jedengracz: no ale jeśli pobierasz próbkę naskórka, to musisz wiedzieć po co, prawda? Laboratorium nie przyjmie fragmentu tkanki/naskórka ot tak. Zresztą, są różne laboratoria i różne typy badań, więc trzeba wiedzieć, czego się szuka.
@proximeaccessit: No tak, tylko... eh na próżno gadam bo się nie znam. Ale trudno zadzwonić jutro do laboratorium lub jakiegos dzialającego 24h i zapytać co przynieść?

Jeżeli substancja była stara to w moczu/krwi powinna być - tak?
@jedengracz: Laboratorium może Ci znaleźć w próbce konkretne rzeczy, ale musisz wiedzieć, co chcesz wykluczyć/potwierdzić. Taki jest tok diagnostyczny. Na razie nie wiemy, jakiego typu zmiany skórne to były ("syfy" to dość nieprecyzyjne określenie z medycznego punktu widzenia) i - przede wszystkim - jakie inne objawy im towarzyszyły, jakie odchylenia w badaniu przedmiotowym, w badaniach laboratoryjnych (jeśli leży w szpitalu, na pewno jakieś były zrobione). Ttrudno oceniać. Żadne laboratorium nie zajmuje
Alergia? Może, ale gdyby to miał być odczyn tego typu, to wystąpiłby natychmiastowo po podaniu szczepionki i raczej byłby miejscowy (ok, czasem wstrząs). Może to jakaś inna nadwrażliwość. Nie wiadomo. Za mało danych. I nie wiadomo, czy to w ogóle ma związek ze szczepieniem. Ja mogę ze swojej strony tylko życzyć szybkiego powrotu do zdrowia i udanej operacji.
@jedengracz:

@proximeaccessit:

znaczy to nie jest dziadek tylko brat babci mojej, więc wszystkie informacje które posiadam, to takie, które ona mi przekazała, więc nie są dość precyzyjne, bo z racji na wiek, pewnie sama nie rozumiała co do niej mówili. Po prostu wykop wie wszystko, dlatego uznałem, że warto się tu napisać, bo już mi parę rzeczy objaśniliście w miarę. Wiem, w którą stronę iść, jak się pogorszy, czy coś.
@grooles: jeśli brat babci ma nadal te zmiany skórne, to może trzeba postarać się o konsultację dermatologiczną. U mojego znajomego ostatnio lekarka nie rozpoznała początków zespołu Lyella - dopiero wezwany znajomy dermatolog wszczął alarm. :-(