Wpis z mikrobloga

Najbardziej wizualny wg Was psychodelik pod względem tego co widać przy otwartych oczach ? Obstawiam 5-meo-mipt, 10mg, przy którym to nie były już tylko kolorowe fraktale i falujace ściany, ale cała gama morfujących w inne rzeczy obiektów, kompletna zmiana rzeczywistości - jakbym znajdowała się w grze komputerowej. Przy słuchaniu muzyki widziałam spadające gwiazdy, drgajace fale energii i na suficie wyświetlał mi się "film 3d"- konkretnie widziałam kolorowe ryby plumkające sobie w rytm piosenki. Coś pięknego. Na #lsd takie rzeczy widziałam tylko przy zamkniętych oczach.
Maciej swoje typy na najbardziej wizualny psychodelik?
#narkotykizawszespoko
  • 32
  • Odpowiedz
@Changa: 4-ho-met, nie mam co prawda zbyt dużego porównania (mam doświadczenia z lsd, 4-aco-dmt i 4-ho-met) ale spośród tych trzech właśnie ten był najciekawszy pod względem OEVów.
  • Odpowiedz
@eris23: Ja nie "pogardzam" żadną substancją czy coś w ten deseń :) raczej szukam czegoś o podobnym działaniu i sprawdzam czy inni mieli podobne doświadczenia bo lubię eksperymentować z psychodelikami. LSD sobie cenie za headspace, ale pod względem wizualnym wolę tryptaminy. Póki co tylko @kubako dał jakąś sensowną odpowiedź, z tym, że DMT znam już bardzo dobrze i na mnie działa bardziej przy zamkniętych oczach. Obecnie jestem na etapie szukania kolorowych,
  • Odpowiedz
@jan-sulim: 4-aco-dmt dla mnie nie było wcale wizualne, ale z dxm to musi być niezły lot w kosmos :D i kompletny nieogar w głowie. Próbowałam tego z hometem i określiła bym trip jako coś totalnie pokręconego. Raczej dluuugo nie podejde już do tego mixu chociaż było śmiesznie :)
  • Odpowiedz
@Icesowy: 2cb to beza, pyszne i puste jednocześnie, i bardzo krótkie w działaniu. Ale takich kolorów, tęcz i radości to chyba na niczym innym nie doświadczyłam
  • Odpowiedz