Wpis z mikrobloga

Po wywiadzie z rzecznikiem Policji i Rutkowskim na WTK chyba czas ograniczyć spekulacje. Obydwaj przyznali, że kluczem zagadki jest "niebieski" - kolega zaginionej. Za tym przejawiają zasadniczo wszystkie fakty. Był prawdopodobnie ostatnią osobą, która widziała żywą Panią Ewę. Na spotkania ze śledczymi od razu przychodzi z adwokatem. Niekoniecznie był mocno pijany, a traci pamięć. Zagadkowe jest około 10 minut - luką pomiędzy dwoma nagraniami. Na jednym idzie z zaginioną, a drugim już sam. Dowód zabrany ofierze w celu utrudnienia identyfikacji. Niestety policja nie może go zatrzymać (takie prawo), bo tak naprawdę nie ma dowodów. Nie ma ciała, nie ma zbrodni. Jeżeli kobieta odnalazłaby się martwa (oby nie), to "niebieski" w tej samej chwili jest osobą zatrzymaną + dojeżdżany jest adresat rozmowy telefonicznej kiedy szedł już sam.
Uwaga: nie przesądzam ani osoby winnej, ani przyczyn. Ale przeprowadzony wywiad potwierdza, że "niebieski"jest kluczem zagadki.
#ewatylman
  • 36
  • Odpowiedz
W ogóle jedna rzecz. Czy jakbyś był tym niebieskim kolesiem czy jej chłopakiem to nie robiłbyś WSZYSTKIEGO aby pomóc ją odnaleźć? Nawet współpracując z Rutkowskim?


@rskk: kazdy sprzed komputera odpowie ci tak samo, ale nikt do konca nie wie jak by sie zachowal. Nie znamy tych ludzi, okolicznosci, stosunkow itd. bez sensu "wchodzic w ich skore".
  • Odpowiedz
  • 0
@kosmek: mnie się nie wydaje ani trochę podejrzane. Afera na cala Polskę, nie chce żeby mnie w coś wrobili to biorę kogoś kto pomaga i się zna. W żadnym wypadku bym nie ufał na pewno takiemu Rutkowskiemu ze jestem niewinny to nic nie #!$%@? żeby sprawe rozwiązać.
  • Odpowiedz
Wiadomo, każdy podjąłby indywidualną decyzję. Jeśli znajdą ciało to od razu zatrzymują niebieskiego i robią sekcję. Jeśli zabójstwo to się chłopak będzie musiał gęsto tłumaczyć. Jeśli wypadek to jest wolny. Tylko pytanie, czy w 10 minut można kogoś zabić i ukryć zwłoki? Bo niebieski nie jest widziany tylko w przedziale czasowym 3.18-3.32.
  • Odpowiedz
@DawajMario: @Mruvek: @arbuzowekaktusy: No może macie racje cumple. Chłopaki się boja, że każde słowo może zostać zmanipulowane przeciwko nim, a będąc pod szczególną presję o powiedzenie czegoś "nie tak" nie trudno. Fakt, że jednak na policję poszli bez adwokatów też ich lekko oczyszcza(odsłuchałem jeszcze raz wywiad na WTK).
  • Odpowiedz
@kosmek: Sytuacja polega na tym, że Rutkowski z wynajęcia adwokata robi poszlakę mającą wzmacniać hipotezę jego winy i dlatego uważam Rutka za szemranego celebrytę karierowicza ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Mruvek: no jeśli stanowisko jego jest takie ze nic nie pamięta to wyklucza tez jego przekonanie o niewinności, mógł przypadkowo cos #!$%@? i nie pamięta teraz wiec mówiąc ze nie pamięta nie może mowić ze jest niewinny bo sam nie wie.. Pogmatwane to wszystko już sam nie wiem co o tym myślec xd
  • Odpowiedz
@szczesniak: w ciągu tygodnia od zaginięcia miał już sprawców na monitoringu z Sopotu gdzie kwieciście opowiadał jak ją obserwowali pod innym klubem.
Koleś z Radziejowa który popełnił samobójstwo miał uczestniczyć w zbiorowym gwałcie bo kolega koledze kolegi o tym opowiedział. Publicznie zjechał opinię chłopakowi i słowem nie sprostował kiedy się okazało że w tym czasie był na jakimś jeziorem z dziewczyną i potwierdzają to BTSy.
Wszyscy znajomi z imprezy zaszczuci
  • Odpowiedz