Wpis z mikrobloga

Złamałem dokładkę w swoim aucie i chciałem ją jeszcze odratować.
Pokleiłem ją ostatnio klejem na bazie żywicy od wewnętrznej stronie i trzyma się bardzo dobrze tylko widać od zewnętrznej strony ślad w którym pękła.
Malowałem ją już raz lecz lakier zakrył to tylko lekko i dalej to było widać łączenie.
Ma ktoś jakiś specyfik którym będę mógł to jakoś zakryć?
Najlepiej coś co działa podobnie jak szpachla tylko coś elastycznego ponieważ na dokładce zwykła szpachla pewnie zaraz by pękła.
I drugie pytanie.Jaki podkład i lakier zastosować żeby był on w miarę elastyczny?
Chciałem pomalować ją pod kolor nadwozia ale jeśli nie dałoby rady dobrać takiego lakieru to może być po prostu czarna.
Słyszałem coś o lakierach przemysłowych i o ile dobrze pamiętam i maluje się nimi np jakieś maszyny, naczepy oraz inne rzeczy podatne na jakieś uszkodzenia.Czy taki lakier da radę położyć na elementach plastikowych?
#samochody #lakiernictwo
  • 5
@valdo: @valdo: tzn dokładka jest zrobiona z poliuretanu także teoretycznie powinna być dość elastyczna i nie powinna aż tak pękać,aż sam się zdziwiłem,że się złamała.A jaki podkład najlepiej zastosować?
@przemek1259: myślałem też nad tym ale wolałbym mieć dokładkę w połysku a np taki plastidip jest raczej matowy,dodatkowo słyszałem też wiele negatywnych opinii,że po dłuższym czasie np podczas mycia myjką ciśnieniową np guma zaczyna odchodzić.