Wpis z mikrobloga

Zauważyłem, że masa wykopowych śmieszków używających #tinder wyśmiewa dziewczyny które na swoich profilach piszą, że mają dziecko. Dziś przypadkiem wpadłem na taką osóbkę.

Jeśli nie macie zamiaru lajkować, przeciągacie w lewo i po sprawie. Myślę, że sam nie zdecydowałbym się nigdy na związek z taką dziewczyną, ale trzeba przyznać, że:

- w życiu potrafi się nieźle popieprzyć i nie ma co być zbyt pewnym siebie
- fajnie, że dziewczyna pozwoliła dziecku przyjść na świat a nie wydrapała jak pasożyta
- takie osoby też mają prawo do szczęścia w życiu, nie nam oceniać ich pobudki

Tyle z dzisiejszych przemyśleń.

#tinder #przemyslenia #logikaniebieskichpaskow
  • 43
@Jurga09: z życia, koleżanka to samotna matka. Mąż lał ją po mordzie, lał córkę, rozwód. Znalazła następnego, lał ją po mordzie, zostawiła. Znalazła następnego, lał po mordzie, zostawiła. Znalazła następnego... zgadnij co dalej?

I te jej ciągłe wstawki, że facet nie może być pi*&#@^%# tylko musi być męski... no cóż, chyba można bez większego ryzyka postawić tezę, że znakomita większość samotnych matek to patologie na poziomie kolesi, którzy zaliczają bez zabezpieczenia
@Jurga09: Masz rację.
Laska ma na profilu napisane, że ma dziecko - top bq, huehue.
Laska zataiła fakt posiadania dziecka na tinderach i powiedziała o tym na pierwszym spotkaniu, albo którymś z rzędu - dlaczego nie napisała na profilu, że ma dziecko?! Jestem zawiedziond.
I tak w kółko. Tak źle i tak niedobrze.
To co ona ma z tym dzieciakiem zrobić, oddać?
Przyzna się na tinderze to zaś wyśmiewana. Powie dopiero
@brunetroll089: nie unikaj pytania. jesteś samotną matką (tak wyszło, nie każda jest winna, różne są sytuacje w życiu). gdzie szukasz, żeby nie urazić innych takich jak Ty poszukiwaczy "nie dzieciatych"?
@affairz: dla samotnych matek tinder to #!$%@? pomysł, bo tam większość szuka zabawy a nie stabilizacji jak one. Na innych portalach raczej jest podobnie, może na tych poważniejszych trochę mniej. Ogólnie takie osoby mają #!$%@?, a najlepszym targetem dla nich są raczej osoby o podobnych doświadczeniach, czyli samotni ojcowie, czyli najlepiej niech szukają na wywiadówkach albo w przedszkolach przy odbiorze dzieci.
@Jurga09:
Tłumaczenie trochę na zasadzie obrony psychopatycznego mordercy bo:
-jak był mały to mama go biła, a ojciec był alkoholikiem.
-trafił do więzienia i teraz odpokutuje za swoje winy
-mógł zabić 100 a zabił tylko 5

Każdego można w ten sposób usprawiedliwić.
@Jurga09:
Ok, wytłumaczę ci w prostych słowach: nawet największego bandytę można jakoś usprawiedliwić.
Powyżej podałem ci przykład przez analogię.

Sens tego taki że nie ma co się za bardzo nad losem Karyn z dzieckiem rozczulać.
@Jurga09:
Kręcenie beki jest faktycznie nie na miejscu, ale czasem nie trzeba kogoś znać żeby można było wyciągnąć pewne wnioski na jego temat.
Rozumiem że miałeś ostatnio "poważną" rozmowę z taką kobietą. Uważaj, wiele z nich jest mistrzyniami manipulacji i robieniu z siebie ofiar. Nie daj się nabrać.
@Kaplanka: Moja mama rozwiodła się z ojcem kiedy mieli trójkę dzieci. Znalazła innego faceta, z nim też trójkę. Mam mnóstwo zajebistego rodzeństwa, a za drugim razem, choć nie zawsze kolorowo, to jednak się udało. I mój ojczym nie próbował zastępować ojca, ale kocha jak swoje. W sumie to nawet nie myślimy kto jest czyj. Dla mnie przyrodnim bratem jest pierwszy syn ojczyma, z którym nawet nie jestem spokrewniony. Mam 3 babcie,