Wpis z mikrobloga

Czołem mircy. Wrzucam na kindla książki po angielsku w celu nauki języka. Niedawno skończyłem The Giver i było dobrze, pod względem złożoności języka jak i samej historii. Co polecacie do poczytania aby dalej szlifować język?
(tylko nie Harry Potter)
#ksiazki #kiciochpyta #kindle
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sinklinorium: Ja po angielsku staram się czytać książki, które wciągają. Bardziej to wtedy motywuje żeby nie odkładać na później bo zmęczony ;)

Więc proponuję Red Storm Rising. Podczas czytania można mi było wyciąć nerkę i bym pewnie nawet nie zauważył, tak się wciągnąłem.
  • Odpowiedz
@Sinklinorium: Orwell, Vonnegut sa dosyc przystepni, w ciemno wzialem tez ostatnio z biblioteki storm front (butchera) - szybko sie czyta, dosyc proste slownictwo. Ale to wiadomo, zalezy na ile sie zna ang. Za to Brave New World i Catch 22 mialy wyjatkowo duzo slow, ktore widzialem pierwszy raz w zyciu, ale i tak warto.
  • Odpowiedz
@Sinklinorium: Możesz czytać wszystkie popularne książki jak np. Hunger Games czy podobne. Język w takich książkach jest banalny, a jak jeszcze widziałeś filmy, to będziesz cały czas mniej więcej wiedział o co chodzi.
  • Odpowiedz