Wpis z mikrobloga

Zasłyszane w autobusie przed chwilą. P1 - Polak nr 1, P2 - Polak nr 2.

P1 - To będziesz miał tę dychę do jutra pożyczyć?
P2 - No nie mam stary, pięć funtów mi zostało a muszę fajki kupić.
P1 - #!$%@? bo bym się piwa napił a wypłata po północy dopiero wejdzie.
P2 - Do Wojtasa zadzwoń przecież koło polskiego sklepu mieszka
P1 - Nie mogę, wiszę mu dwie dychy od tygodnia...

Dzień jak co dzień na #emigracja w #uk xD
  • 32
@nachuyamitachata: Właśnie mnie to zastanawia. Jak można samemu się tak ograniczać? Mnie sytuacja zmusiła do nagłego wyjazdu i zostawienia studiów robię za minimalną łykając nadgodziny jak pelikan żeby oprócz tego co muszę opłacić jak najwięcej odłożyć na kurs który zwiększy moje zarobki. Od ręki też by była praca za więcej £, ale do końca grudnia, więc styczeń i luty mógłby być ciężki.

Zastanawiam się co tu jeszcze można wymyślić...