Wpis z mikrobloga

Przeglądam te opisy rodzin i to jeden wielki #rakcontent
Dzielnie walczą z chorobą alkoholową,
sytuacja finansowa pogorszyła się 5 lat temu, od tego czasu kolejne 4 rumiane buzie ( ͡º ͜ʖ͡º)
X dzieci w rodzinie: w tym wymienieni 20parolatkowie, dzielnie szukający pracy, w szczególnych upominkach życzą sobie airmaxów albo perfum
młode matki: teraz 25, wpadka w wieku 16, zamiast odchować i się ruszyć do pracy łatwiej trzasnąć jeszcze parę - tatusiowe uciekli albo w ZK;czego potrzebuje mamusia? ! Pięknej sukienki sylwestrowej, mini z odkrytymi plecami - chyba po to, żeby wyrwać kolejnego tatusia

.Pani Anna (27 l.) i pan Mateusz (22 l.) są małżeństwem i wspólnie wychowują dwójkę dzieci: Cypriana (11 l.) oraz Ludwika (1,5 roku).

POTRZEBY:
Mieszkanie wymaga wymiany okien, ponieważ obecne są stare i nieszczelne.
SZCZEGÓLNE UPOMINKI:
Anna:prostownica Mateusz:zegarek>

Jakie skromne potrzeby, w kolejnych edycjach czekam na życzenia zakupu domów, bo z nadmiaru miłości dzielna rodzina znów się powiększyła, jak tak panie na 40m, daj lokal

#szlachetnapaczka
  • 4
@smartone: z ciekawości przejrzałem kilka stron z rodzinami z moich okolic i najczęściej pojawiające się potrzeby to: żywność, środki czystości, odzież, opał, kołdry/koce czasem pojawiały się elementy wyposażenia domu jak pralka czy łóżko. Jeśli ktoś chce to wybierze te najbardziej niekorzystne opisy które oczywiście też mogą się pojawić, ale proszę nie generalizuj tego wszystkiego do rodzin patologicznych z problemami alkoholowymi
@cdawid1: Może trafiłeś na regiony, gdzie byli ogarnięci wolontariusze (bo tam moim zdaniem leży problem), przejrzałam kilka losowych regionów z mojej okolicy- i niestety 90% to ten sam wskazany wyżej schemat... a szkoda, bo sama idea szlachetnej paczki była dobra.
Z resztą wystarczy popatrzeć na fb SzP- wpisują się tam najczęściej potrzebujące zatrudnione w "szlachta nie pracuje"
@ciapp: Jeżeli ktoś w moim wieku, z dużego miasta, od 5 lat "dzielnie szuka pracy", podczas gdy ja w praktyce wyrabiam 1,5 etatu to nie, nie uważam, że istnieje potrzeba obdarowania takiej osoby.
Co innego wypadek, nagła choroba, samotna starsza osoba, a co innego wyuczona bezradność i liczenie na zasiłki - z pokolenia na pokolenie, i prędzej należałoby spodziwać się, że 15-letnia Jessica zajdzie w ciążę, niż że ktoś z gromadki