Wpis z mikrobloga

@pestis: zdecydowanie potrzebuje czasu, no ale jest mocne, kremowe, kawa z czekoladą silnie wyczuwalna, coś jakby rodzynki, likier, pełne, w ustach "kremowe" - świetne uczucie, na końcu coś jakby... żelazo? no ale chyba nie możliwe, przecież w Tenczynku instalacja nówka sztuka. Ogólnie na razie jeszcze z nóg nie zwala, ale myślę że jak się alkohol ułoży to będzie cud miód maliny. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dlatego wziąłem
@BJXSTR: piłem wczoraj. wg mnie mocno czuć takie mleczne cukierki. mi pasowało. Do tego czekolada i dość wyraźnie wyczuwalny chmiel.
Z tym żelazem też myślałem podobnie, ale na dłoni nic nie wyszło.
Nie jestem miłośnikiem takich piw i nie wiem czy potrafię je docenić, ale wrażenia jak najbardziej pozytywne