Wpis z mikrobloga

Oto dzieło, które zawsze wprawia mnie w dziwny, niespokojny stan. Ten masterpice jest kwintesencją sludge'a pod każdym względem. Wolne fragmenty przeplatają się z mocnym brzmieniem. To wszystko otulone dziwną kompilacją dźwięków.

Ciarki na skórze i stan muzycznego orgazmu gwarantowany. Pozwólcie sobie "popłynąć" z tym dziełem.

Czy ktoś zna podobne kawałki? Dałbym wiele za coś podobnego...szukam już od lat takiej kapeli.

#sludgemetal #sludge #metal #postmetal #muzyka
Seibos - Oto dzieło, które zawsze wprawia mnie w dziwny, niespokojny stan. Ten master...
  • 7
@Seibos: siedziałem dużo w tej muzyce, wszystkie powyższe kapele kojarzę. z moich top numerów wysyłam Pelican - March Into the Sea / półmrok, lampka wina i odlatujesz.

Z podobnych klimatów muszę również polecić Russian Circles. Jak chcesz więcej to pisz:)
toolpl - @Seibos: siedziałem dużo w tej muzyce, wszystkie powyższe kapele kojarzę. z ...
@toolpl: Pelicana skądś znam, jednak bardzo słabo co oznacza, że nie dałem mu szansy podczas słuchania. Może nie trafiłem na kawałek odpowiedni.

Słucham tego Russian Circles. Dobre, ale jest to sporo lżejsze od mroku, depresji i psychodeli jak w YONL. Co nie zmienia faktu, że dobre to jest cumplu :)