Wpis z mikrobloga

byłam dzisiaj w #mcdonalds w środku pierwszy raz od kiedy zmienili wystrój (do tej pory co najwyżej kawa na mcdrive) bo ogólnie stronię od takiego jedzenia, ale dziś się skusiłam - i w sumie trochę mnie zasmucił ten nowy system numerków, ludzie stoją jak idioci, kolejka przez to wydłuża się jeszcze bardziej, a ja osobiście czułam się jak w jakimś cholernym urzędzie :/ jak dla mnie lipa....

#oswiadczenie #whocares
  • 11
@binerek: ja widziałam no powiedzmy że trzy osoby, moje zamówienie było od razu - ale muszę szczerze przyznać, że akurat było bardzo mało osób pracujących, może trafiłam na jakąś przerwę albo zmianę - co nie zmienia faktu, że te numerki jednak mocno kojarzą mi się z urzędami, chociaż faktycznie w tego typu restauracjach spotykam się z tym coraz częściej...
@egocentryczka: W większości maców są nawet ławki w okolicach kasy, żeby sobie poczekać nie zakłócając życia innym, ale Janusze i tak stoją na środku. A numerki całkiem dobrze się sprawdzają, dawniej stało się pół godziny w kolejce, bo osobie przed tobą kompletowali ogromne zamówienie, teraz ty dostaniesz szybciej.
@egocentryczka: wiesz zalezy troche od miejsca. W jednych macach numerki poprawiły i to znacznie obsługę, a w niektórych mam wrażenie ze nie mogą sobie zorganizować pracy po tych zmianach.
@eaxene: no w sumie jak ze wszystkim :) - założenie ogólne dobre, tylko mówię mi się z urzędami mocno kojarzy :), a poza tym no jak to bywa nie tyle ekipa pracująca co niektórzy janusze z ulicy psują wszystko, bo stoi taki właśnie na środku i się nie przesunie, nie usiądzie tak jakby ktoś czaił się na jego zamówienie i mu je zaraz zabrał :P